Rada Ministrów w ciągu kilku najbliższych dni przyjmie specjalny wieloletni program wspierania produkcji amunicji, w zakładach prywatnych i państwowych. Dzisiaj wiemy, że tej amunicji w całej Europie, a nawet w całym NATO jest zbyt mało – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Do Polski przylatuje dziś komisarz Unii Europejskiej do spraw rynku wewnętrznego i przemysłu, Thierry Breton. Będzie rozmawiał o rozwijaniu...
zobacz więcej
Premier wraz z wicepremierem, szefem MON Mariuszem Błaszczakiem oraz unijnym komisarzem ds. przemysłu i wspólnego rynku Thierrym Bretonem odwiedził w poniedziałek produkujące amunicję m.in. kalibru 155 mm. do armatohaubic Krab, zakłady Zakładach Metalowych Dezamet w podkarpackiej Nowej Dębie.
– Polska przystąpiła do unijnego programu wspólnego zakupu amunicji, razem z innymi krajami będziemy tę amunicję kupować głównie za pieniądze europejskie. Mamy do czynienia z tym, na co od dawna czekaliśmy. Polski wysiłki zbrojeniowe, polskie przekazywanie uzbrojenia na Ukrainę zostało bardzo docenione w Brukseli – mówił premier.
Podkreślił, że w trakcie prac nad programem poruszana jest kwestia, jak państwa „takie jak Polska mogły podnosić swoje zdolności produkcyjne, zwłaszcza w zakresie produkcji amunicji, ale także w zakresie produkcji w zakładach zbrojeniowych, których mamy w Polsce bardzo wiele”.
Polska otrzymała już ponad 100 mln zł wsparcia z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju; liczymy, że do końca kwietnia do polskiego budżetu może...
zobacz więcej
Premier dodał, że obecnie najpilniejszą potrzebą ukraińskiej armii jest właśnie amunicja.
– Dlatego, tak jak uzgodniliśmy na ostatniej Radzie Europejskiej, będziemy tę amunicję dostarczać – ale jednocześnie finansowanie będzie z budżetu unijnego – wskazał szef rządu.
– Ten program przekazania amunicji dla Ukrainy do końca tego roku jednego miliona sztuk; to program bardzo ambitny. Ale jestem przekonany, że po bardzo szybkim podniesieniu zdolności produkcyjnych naszego przemysłu zbrojeniowego takie ilości nie będą wcale nadambitne – powiedział.
– Rada Ministrów w ciągu kilku najbliższych dni przyjmie specjalny, wieloletni program, który będzie wspierał produkcję amunicji w różnych częściach naszego kraju. Chcemy, aby firmy prywatne i państwowe produkowały amunicję. Dzisiaj wiemy, że tej amunicji w całej Europie, a mogę powiedzieć, że i w całym NATO jest za mało, to nie jest żadna tajemnica – oświadczył również premier.
Unia Europejska sformalizowała zwiększenie o pół miliarda euro, czyli łącznie do 2,5 mld, funduszy na broń dla Ukrainy.
zobacz więcej
Premier zwracał uwagę, że po tym, co obserwujemy na Ukrainie widać, że zmasowany atak artyleryjski po stronie rosyjskiej jest czasami wielokrotnie większy. Wskazał, że z różnego rodzaju broni wystrzeliwanych od 20 do 50 tys. pocisków dziennie, a odpowiedź strony ukraińskiej to 2 do 5-6 tys. pocisków „wystrzeliwanych bardziej precyzyjnie”.
– I to jest przewaga broni zachodniej – podkreślił.
– A więc: uzupełnienie zapasów, zbudowanie takich zdolności produkcyjnej, aby Polska była nie tylko super bezpieczna, ale jednocześnie, żebyśmy byli dostawcą amunicji dla innych. I wreszcie także wykorzystanie naszych ogromnych kompetencji. Mamy znakomite kompetencje produkcji broni, amunicji i cieszę się, że za pieniądze europejskie – po uzgodnieniu z komisarzem Thierrym Bretonem – będziemy mogli tę produkcję zwielokrotnić – powiedział premier.