
Nie daj Boże, by Platforma doszła do władzy, bo wówczas zrealizowałaby program „likwidacja +” – powiedział w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. Polityk podkreślił, że „jedynym programem, którym dysponuje PO jest program likwidacyjny, który kiedy rządzili konsekwentnie realizowali”.
– Podejrzewałem - zresztą są na to dowody - że mieliśmy do czynienia z nieudolnością, że to było za trudne. Rządzenie podatkami w ogóle jest dość...
zobacz więcej
– Nie ulega wątpliwości, że dopuszczono politycznie do prywatyzacji podatków na wielką skalę, w szczególności podatku VAT, co zresztą udowodniła sejmowa komisja śledcza , że ta luka przez 8 lat rządów PO to było 262 mld zł – podkreślił Kuźmiuk.
Jak dodał „jeżeli doliczymy do tego akcyzę, bo jak się okazało po wprowadzeniu pakietu paliwowego nagle sprzedaż oleju napędowego wzrosła o 1/3 , co oznacza, że 1/3 była wożona, a pieniądze z podatków szły do prywatnych kieszeni to to jest kwota ponad 300 mld złotych – jeden budżet państwa z tego okresu nie trafił do sfery budżetowej (...) tylko trafił do kieszeni prywatnych osób. W ten sposób sprywatyzowano jeden budżet państwa”.
– My pokazaliśmy, że jest możliwe prowadzenie zupełnie inaczej finansów publicznych – stwierdził eurodeputowany.
Jako przykład podał liczby, które obrazują ten proces. – Dochody budżetu państwa na ten rok to jest 604 mld, a ostatni budżet koalicji PO-PSL to jest 289 mld złotych, czyli ponad dwukrotnie więcej dochodów budżetowych, zaś dochody z podatku zaplanowane na ten rok 286 mld zł, a wszystkie dochody podatkowe i niepodatkowe z okresu PO-PSL to 289 mld zł – powiedział Kuźmiuk. Jak podkreślił „to pokazuje skalę tej prywatyzacji podatków. My nie zrobiliśmy żadnego cudu, po prostu przypilnowaliśmy interesów państwa”.
– Szef związków zawodowych celników wypowiadał się po wielokroć mówiąc: „paliw nie można było nam ruszać”. To oznacza, że cała kontrabanda wjeżdżała do Polski za wiedzą i zgodą ówcześnie kierujących państwem – powiedział europoseł.
– Może Donald Tusk potrafi się kiwać na boisku, zdaje się więcej „haratał w gałę” niż rządził, ale został okiwany przez przestępców podatkowych -...
zobacz więcej
Kuźmiuk przypomniał wypowiedzi ministra Grasia w restauracji Sowa i Przyjaciele, gdzie stwierdził, że „narkotyki się już nie opłacają – teraz opłaca się wyłudzanie VAT” i opisał ten mechanizm.
– Te wszystkie rzeczy były po prostu tolerowane. Możemy się przepychać z PO o różne rzeczy, oni sugerują Prawu i Sprawiedliwości różne rzeczy, ale naprawdę dobrze by było, żeby wreszcie odpowiedzieli na pytanie, co się stało z tymi tak olbrzymimi pieniędzmi, kto te pieniądze przejął i dlaczego na to wyrazili polityczną zgodę – mówił polityk.
Kuźmiuk odniósł się również do inflacji i kryzysu.
– Wystarczy posłuchać wypowiedzi szefów banków centralnych z całego świata. Każdy wypowiada się identycznie jak prezes NBP. 2/3 czynników wpływających na inflację to są czynniki zewnętrzne, głównie skutki pandemii, na którą nałożyła się wojna, rozhuśtanie cen surowców energetycznych i także to, że ta wojna trwa, co się przekłada na rynki żywnościowe – powiedział.
Jak zaznaczył „jeżeli ktoś mówi o inflacji, a ani słowem nie wspomina o czynnikach zewnętrznych to znaczy, że uprawia rosyjską propagandę”.
Wiceminister Marcin Horała napisał na Twitterze, że między PiS a PO jest jedna zasadnicza różnica. „Rząd PO-PSL zbierał pieniądze od uczciwych...
zobacz więcej
Europoseł skomentował także objazd Donalda Tuska po kraju i jego obietnice wyborcze.
– Donald Tusk jeździ teraz jak św. Mikołaj i zaczyna składać różnego rodzaju propozycje– stwierdził Kuźmiuk.
– Złożył propozycję kredytu mieszkaniowego 0% (...) to są propozycje oderwane od rzeczywistości, nieodpowiedzialne i nie ulega dla mnie wątpliwości, że głównym beneficjentem tak sformułowanego programu będą deweloperzy. (...) To jest propozycja rzucona ot tak sobie – podkreślił. Jak zaznaczył „PO nie wyzbyła się formuły funkcjonowania bez odpowiedzialności za to, co mówi i robi”.
– Zdaje się to są propozycje w stylu „dwa razy obiecać to jak raz spełnić” – rzucimy je i może kogoś na to złowimy – podkreślił.