RAPORT

Pogarda

Brytyjski parlament zakazał modlitwy przed ośrodkami aborcyjnymi

„Strefa bezpiecznego dostępu”? (fot.  Jacob King/PA Images via Getty Images)
„Strefa bezpiecznego dostępu”? (fot. Jacob King/PA Images via Getty Images)

Najnowsze

Popularne

Brytyjska Izba Gmin przegłosowała wprowadzenie tzw. „strefy bezpiecznego dostępu” do obiektów aborcyjnych w Anglii i Walii. Mandat lub pozew sądowy grozi każdej osobie podejrzanej o modlitwę w strefie. Zakaz obowiązuje w promieniu 150 metrów od placówki.

Ustrój zniknął – idea żyje – walka z Kościołem trwa

Po ponad 30 latach od upadku w Polsce komunizmu, w wielu środowiskach nadal obowiązuje hasło, które przyświecało władzom PRL: „Kościół naszym...

zobacz więcej

Konferencja Episkopatu Anglii i Walii potępiła klauzulę 10. nowej ustawy o porządku publicznym. Zauważono, że dyskryminuje ona osoby wierzące, godząc również w wolność słowa. Nowe prawo kryminalizuje działania, które nigdy nie powinny być karane, takie jak modlitwa, myśl, pokojowa obecność, dobrowolna komunikacja i praktyczne wsparcie, jeśli zostaną uznane za przeszkody w dostępie do aborcji.


W oświadczeniu episkopatu czytamy: „Ustawa nieproporcjonalnie dotyka ludzi wierzących. Politycy posunęli się tak daleko, że odrzucili w głosowaniu poprawkę, która chroniłaby cichą modlitwę i dobrowolną komunikację w takich przestrzeniach, a to zainicjowałoby przegląd, czy takie przepisy są potrzebne. Skutki tej ustawy mogą wykraczać poza granice »bezpiecznej strefy dostępu«. Rodzą się poważne pytania o uprawnienia państwa w stosunku do jednostki w wolnym społeczeństwie, zarówno wobec ludzi z wiarą, jak i niewierzących”.

Ustawę uchwalono w miesiąc po głośnym wyroku sądu, który uniewinnił dwoje działaczy pro-life od zarzutów działania na szkodę ośrodka aborcyjnego. Ks. Sean Gough z archidiecezji Birmingham oraz Isabel Vaughan-Spruce wicedyrektor organizacji March for Life UK zostali oskarżeni o naruszenie lokalnego nakazu ochrony przestrzeni publicznej.

Walka z nadużyciami seksualnymi w Kościele. Papież zatwierdził nowe procedury

Papież Franciszek zatwierdził procedury mające na celu zapobieganie i zwalczanie zjawiska nadużyć seksualnych w Kościele katolickim. Watykan...

zobacz więcej

„Nikt nie powinien być karany za swoje myśli”


Ks. Gough stał w pobliżu zamkniętego ośrodka z tabliczką, na której napisał: „modlitwa o wolność słowa”. Funkcjonariusze policji oskarżyli go o „zastraszanie usługodawców” placówki. Drugi zarzut dotyczył naklejki z napisem „nienarodzone życie ma znaczenie” na jego zaparkowanym w tym miejscu samochodzie.


Z kolei nagranie wideo z aresztowania Vaughan-Spruce pokazuje funkcjonariusza, pytającego ją, czy się modli, na co kobieta odpowiada: „Mogę modlić się w głowie”.


Jak powiedział radca prawny, „ta sprawa sądowa ma wielkie znaczenie kulturowe”. – To nie jest rok 1984, ale 2023 – nikt nie powinien być karany za swoje myśli, modlitwy czy pokojowe wypowiadanie swoich poglądów na ulicy – komentował wyrok Jeremiah Igunnubole z organizacji Sojusz Obrony Wolności (Alliance Defending Freedom UK). Tak było miesiąc temu; dzisiaj taka kara jest już w Anglii i Walii możliwa.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej