
Radosław Sikorski złożył hołd rodzinie Ulmów, zabitej w 1944 r. przez Niemców za pomoc Żydom. Europoseł PO na tym jednak nie poprzestał. W tym samym wpisie oskarżył Polaków o pomoc Niemcom w mordowaniu Żydów.
Na holenderskiego dziennikarza Ekke Overbeeka i jego księżkę „Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział” powołuje się w swoim kontrowersyjnym reportażu...
zobacz więcej
W piątek w Polsce obchodzony był Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką – święto ustanowione z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy w 2018 roku.
Wybrana na dzień obchodów data nawiązuje do egzekucji rodziny Ulmów, którzy zostali zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 roku. Niemiecka żandarmeria zabiła wówczas Józefa Ulmę, jego ciężarną żonę Wiktorię i sześcioro ich małoletnich dzieci oraz ośmioro ukrywanych przez nich Żydów.
Czytaj więcej: W sercu mieli ideały człowieczeństwa
Radosław Sikorski tego dnia zamieścił na Twitterze wpis odnoszący się do upamiętnienia zabitych Polaków.
„Klękam przed męczeństwem rodziny Ulmów, która pomoc polskim Żydom przypłaciła śmiercią” – napisał były szef dyplomacji w rządzie Donalda Tuska.
W tym samym wpisie dodał jednak: „Ale nie zapominajmy też, że Niemcom nie pomagali Marsjanie. Są wśród nas i bohaterowie, i kanalie” – stwierdził Sikorski, wyraźnie sugerując odpowiedzialność Polaków za udział w Holokauście.
Zobacz także: Jaką rolę Sikorski spełnił na Majdanie. „Tej kompromitacji nikt mu nie odbierze”