
Na Węgrzech tylko 39 proc. społeczeństwa ma pozytywną opinię o Unii Europejskiej, czyli o 12 punktów proc. mniej niż przed sześcioma miesiącami – wynika z najnowszego badania Eurobarometru. Wyraźnie spadło też zaufanie Węgrów do własnego rządu, choć i tak utrzymuje się powyżej średniej unijnej.
Węgry mierzą się z bardzo wysoką inflacją, brakami paliw, blokadą unijnych środków i złą sławą na arenie międzynarodowej (po postawie Budapesztu...
zobacz więcej
Spadek poparcia dla UE na Węgrzech wynika głównie ze zmiany opinii młodych ludzi; tylko 32 proc. osób w wieku 15-24 lat ma pozytywną opinię o Wspólnocie. Ponadto 42 proc. respondentów ma opinię neutralną, a 19 proc. negatywną.
Sondaż pokazuje też, że najpoważniejsze problemy, z którymi borykają się Węgrzy, to wzrost cen i kosztów życia. Około 70 proc. społeczeństwa ocenia sytuację gospodarczą jako złą.
„Niezadowolenie wzrosło na Węgrzech w ciągu ostatnich sześciu miesięcy znacznie bardziej niż średnia UE” – komentuje wyniki badania dziennik „Nepszava”.
Czytaj także: Z powodu wysokich cen wielu Węgrów robi zakupy w Austrii
Węgrzy nie postrzegają też obecnie imigracji jako poważnego problemu.
Połowa Węgrów (52 proc.) jest zadowolona z reakcji rządu Viktora Orbana na rosyjską agresję na Ukrainę, jednak w ciągu ostatniego pół roku w tym zakresie nastąpił spadek z 69 proc.
Czytaj także: Węgry grożą zablokowaniem przedłużenia unijnych sankcji na Rosję
Co najmniej połowa Węgrów zgadza się z reakcją UE na wojnę, choć odsetek ten (54 proc.) jest niższy od średniej unijnej, wynoszącej 74 proc.