
Asteroida 2023 DZ2 o średnicy nawet 70 metrów w sobotę minie Ziemię, przelatując między naszą planetą a Księżycem. Jak wskazuje NASA, obiekt tej wielkości znajduje się tak blisko Ziemi zaledwie raz na dekadę.
Smak piwa może się zmieniać podczas przechowywania. Miłośnicy tego trunku mają więc dylemat: czy napój pozostaje świeższy w butelce czy w puszce?...
zobacz więcej
2023 DZ2 jest wystarczająco duża, aby w razie kolizji z Ziemią zniszczyć duże miasto. Na szczęście nie ma się czego obawiać. Obiekt od dawna jest monitorowany m.in. przez astronomów Europejskiej Agencji Kosmicznej. Jak wskazuje szef jej biura obrony planetarnej Richard Moissl, w punkcie najbliższym Ziemi kosmiczna skała znajdzie się o godz. 19:49 GMT (20:49 czasu polskiego).
– Nie ma szans, aby ten „zabójca miasta” uderzył w Ziemię , ale jego bliskie podejście daje doskonałą okazję do obserwacji – podkreślił Moissl.
Przeloty asteroid w pobliżu Ziemi są częstym zjawiskiem. Jednak szansa, że tak duży obiekt zbliży się tak blisko Ziemi, zdarza się raz na dekadę – wskazuje z kolei NASA. Tym razem 2023 DZ2 znajdzie się około 168 tys. kilometrów od nas, czyli mniej niż połowę odległości między Ziemią a Księżycem.
Przy bezchmurnym niebie asteroida powinna być widoczna przez lornetki i małe teleskopy.
Zobacz także: Zmiana czasu. Większość jej nie chce