
Na Lubelszczyźnie kierująca audi potrąciła pieszego, który szedł drogą w sposób niezgodny z przepisami, prawdopodobnie był nietrzeźwy i nie miał na sobie odblasku. Pomimo przeprowadzonej reanimacji 66 latek zginął na miejscu. Kierująca 47-latka była trzeźwa. Apelujemy o ostrożność i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
Część środowisk ekologicznych sprzeciwia się tępieniu szczurów w przestrzeni miejskiej, które rozmnożyły się w związku ze strajkiem pracowników...
zobacz więcej
Do wypadku doszło w piątek około godziny 19:00 na prostym odcinku drogi krajowej nr 74 w Horyszowie (woj. lubelskie) w obszarze niezabudowanym.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy szedł środkiem jezdni od strony Zamościa w kierunku Miączyna. Chwilę przed tragedią kobieta kierująca renault zatrzymała się i poprosiła mężczyznę, aby zszedł na pobocze.
Pieszy posłuchał i ruszył w stronę lewej krawędzi jezdni. Kiedy był już w okolicach pobocza, z naprzeciwka nadjechało audi i potrąciło go. Pomimo udzielonej reanimacji 66-letni mieszkaniec gminy Miączyn poniósł śmierć na miejscu.
Kierująca audi 47-latka z Zamościa była trzeźwa. Wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna mógł być nietrzeźwy, jednak potwierdzą to badania jego krwi.
Po wypadku droga była zablokowana; ruch odbywał się techniczną drogą serwisową biegnącą wzdłuż „krajówki”.
Prowadzone postępowanie wyjaśni dokładny przebieg wypadku i jego okoliczności.