
Klasa średnia w Rosji będzie się kurczyła, a nierówności społeczne będą rosły w najbliższych latach, jak wynika z ekonomicznej analizy przeprowadzonej przez rosyjskich ekspertów. Opublikowane w tym tygodniu badanie przedstawia cztery możliwe scenariusze zmian poziomu życia Rosjan od teraz do 2030 r.
Niemiecki politolog i ekspert ds. Europy Wschodniej Sergej Sumlenny zaznaczył, że w wielu rozmowach z rodzinami rosyjscy żołnierze opowiadają, jak...
zobacz więcej
Badanie zostało opracowane przez ekspertów z Instytutu Polityki Społecznej Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Moskwie, jednej z głównych rosyjskich instytucji edukacyjnych. Badanie, oparte na ankiecie przeprowadzonej w 2022 r. wśród ekspertów z instytucji gospodarczych, przedsiębiorstw i organizacji publicznych, stwierdza, że tylko połączenie globalnego wzrostu gospodarczego i złagodzenia sankcji wobec Rosji, nałożonych przez Zachód z powodu tego, co Moskwa nazywa „specjalną operacją wojskową” na Ukrainie, może poprawić realne dochody i zmniejszyć ubóstwo.
Klasa średnia ucierpi w każdym przypadku, nawet jeśli presja sankcji zostanie zmniejszona, stwierdza badanie. Gospodarka Rosji okazała się nadspodziewanie odporna w obliczu ostrych zachodnich sankcji w zeszłym roku, ale powrót do poziomu dobrobytu sprzed konfliktu może być daleki, ponieważ więcej wydatków rządowych jest kierowanych na wojsko.
Najbardziej optymistyczny scenariusz badania przewiduje, że realne dochody przekroczą poziom z 2021 r. o około 2 proc. w 2030 r., a ubóstwo spadnie poniżej 10 proc. z 11,8 proc. w 2022 r. W tym scenariuszu wielkość klasy średniej nadal spadłaby do 14–31 proc. do 2030 r. z obecnych szacunków 20–50 proc.
65-letni Kanadyjczyk zwrócił się do państwa o pomoc w zabiciu siebie podając jako powód ubóstwo. Rząd, który w maju obciął mu pomoc socjalną...
zobacz więcej
„Tak więc nawet w najbardziej korzystnym rozwoju wydarzeń można spodziewać się zmniejszenia się klasy średniej oraz społecznego i psychologicznego dobrostanu ludności” – piszą autorzy badania.
Pogarszające się scenariusze przewidują ostatecznie spadek realnych dochodów do 2030 r. i ubóstwo zbliżające się do 20 proc. „Z jednej strony nastąpi wzrost koncentracji bogactwa i dalszy rozłam na »górze«, a z drugiej strony skurczenie się nierówności poniżej poprzez zbliżenie się warstw średnich (lub dawniej średnich) do ubogich” – mówią autorzy.
Rosnące nierówności we wszystkich czterech scenariuszach mogą prowadzić do wzrostu napięć społecznych. Wszystkie cztery scenariusze przewidują, że coraz więcej funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa będzie spadać do klasy średniej.