
Papież Franciszek przyjął w piątek na audiencji pielgrzymkę rodzin ofiar katastrof górniczych w kopalniach Pniówek i Zofiówka w zeszłym roku. Do Rzymu przyjechały wdowy i 38 dzieci; najmłodsze ma osiem miesięcy. Rano pielgrzymi byli na mszy przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice watykańskiej.
Rzymski artysta Maurizio Palotta, znany jako Maupal przyznaje, że Franciszek, który obchodzi dziś 10. rocznicę objęcia urzędu papieża, jest dla...
zobacz więcej
W czasie audiencji w Watykanie Franciszek wyznał rodzinom ofiar katastrof w kopalniach: „W obliczu was nie wiem, co powiedzieć. Cisza jest litościwa”.
– Stracić męża, ojca w takim wypadku, jakie to przykre; także to, że niektórzy są tam zasypani, w kopalniach – dodał papież.
– Nie chciałbym kierować słów, tylko powiedzieć wam, że jestem z wami blisko, bardzo blisko, w bliskości serca i modlę się z wami w tej tak trudnej i przykrej sytuacji – wyznał.
– W takich momentach czasem wydaje się, że Bóg nas nie słucha. Jest milczenie zmarłych i milczenie Boga. A to milczenie niekiedy budzi naszą złość. Nie lękajcie się: ta złość to modlitwa – wskazał Franciszek.
Mija 10. rok pontyfikatu papieża Franciszka. 13 marca Kościół katolicki obchodzi Święto Papieskie z okazji wyboru kard. Jorge Bergoglio na Stolicę...
zobacz więcej
– To jedno z pytań: „dlaczego?”, jakie stale powtarzamy w takich sytuacjach. A odpowiedź brzmi: w mrokach Pan Bóg jest blisko nas. Nie wiemy jak, ale jest blisko – powiedział papież. Następnie przywitał się z każdym.
Pielgrzymi podarowali papieżowi figurę świętej Barbary wykonaną z węgla. Rodzinom ofiar towarzyszył m.in. metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc.
Do Watykanu przybyły rodziny ofiar katastrofy w kopalni Pniówek w Pawłowicach, gdzie 20 kwietnia 2022 r. w serii wybuchów zginęło dziewięć osób, a siedem uznano za zaginione. To górnicy i ratownicy.
Były też żony i dzieci ofiar katastrofy, do jakiej doszło trzy dni później w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. W wyniku silnego wstrząsu i wypływu metanu zginęło tam 10 pracowników.