„Piłowanie katolików i małżeństwa homoseksualne”. Nitras: Z tym idę do wyborów

Spadek naszych notowań jest związany z ofensywą dotyczącą Jana Pawła II – mówi o słabnących wynikach sondażowych Platformy Obywatelskiej poseł tej partii Sławomir Nitras. W wywiadzie dla Radia Plus polityk potwierdził, że nadal chce „piłować katolików”, domaga się wypowiedzenia konkordatu i wprowadzenia małżeństw homoseksualnych.

Sławomir Nitras znany jest z agresji i przemocy. Gdy Nitras pierwszy raz zaapelował o „opiłowanie katolików”, wywołał medialną burzę. Ostatnio Donald Tusk zapowiedział, że kontrowersyjny polityk będzie odpowiadał za pilnowanie wyborów, choć Nitras sam wcześniej przyznał, że... kłamał w kampanii. 

 

Czytaj więcej: Tusk „nie zawaha się użyć” Nitrasa. Przypominamy do czego jest zdolny [WIDEO] 

 

Nitras zwolennikiem małżeństw homoseksualnych

W piątek w wywiadzie dla Radia Plus został zapytany, czy dzisiaj podpisałby się pod swoimi słowami o „piłowaniu przywilejów katolików”. W odpowiedzi polityk zaostrzył swoją retorykę. 

 

– Tak. Nie ma powodów, żeby kształtować prawo pod dyktando Kościoła. Wpływ na władzę jest większy niż w latach 90. Nie ma na to zgody – powiedział Nitras. 

 

Tłumaczył, że kościelni hierarchowie nie będą mu mówili, co ma myśleć. – Jestem przeciwnikiem konkordatu w obecnym kształcie i jestem zwolennikiem małżeństw homoseksualnych i nie chcę, żeby mi Kościół mówił, że jest inaczej. Z takim programem idę do wyborów – podsumował.

 

Zobacz także: Tusk ukarze Nitrasa? Powodem „knucie” z Trzaskowskim 

#sławomir nitras #pogarda #lgbt #małżeństwa homoseksualne #konkordar #platforma obywatelska #wybory2023