Miasto chciałoby uzyskać dodatkowo 20 mln zł. Warszawski Zarząd Dróg Miejskich wyliczył, że przychód po wprowadzeniu w śródmieściu płatnego parkowania w weekendy wyniósłby rocznie 20 mln zł. Ocenił jednocześnie, że wprowadzenie strefy nie wymagałoby konsultacji społecznych – wynika z odpowiedzi ratusza na interpelację jednej z radnych. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez wiceprezydenta Warszawy Michała Olszewskiego „analizowana była możliwość rozszerzenia płatnego parkowania o soboty i niedziele bez zmiany stawek obecnie obowiązujących”.„Szacowany średni miesięczny przychód w wyniku wprowadzenia ŚSPPN przez siedem dni w tygodniu mógłby wynieść około 5,8 mln zł, w tym dodatkowy 1,7 mln zł z tytułu wydłużenia funkcjonowania strefy o dwa dni w tygodniu, (tj. w soboty i niedziele). Szacuje się, że w skali całego roku prognozowany dodatkowy przychód z funkcjonowania ŚSPPN w weekendy wyniósłby około 20 mln zł” – czytamy w odpowiedzi na interpelację.Nie ma obowiązku konsultowania z mieszkańcamiWedług Olszewskiego zgodnie z obowiązującymi przepisami nie ma obowiązku konsultowania projektu uchwały z mieszkańcami. „Zarówno granice, jak i stawki opłat mają wynikać wprost z analizy rotacji” – czytamy.ZDM przekazał propozycje ratuszowi pod koniec stycznia. – Na razie nie ma żadnej decyzji. Swoją pracę wykonaliśmy – powiedział rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski.Czytaj też: Trzaskowski: To waloryzacja. O ile wzrosną opłaty za parkowanie?Wiceprzewodniczący komisji infrastruktury Rady Warszawy Maciej Binkowski przyznał, że żaden projekt w sprawie wprowadzenia ŚSPPN na razie nie wpłynął.– Nie wykluczyłbym tego z bardzo prostej przyczyny. Rafał Trzaskowski przekształcił ideę strefy płatnego parkowania jako narzędzia, które miałoby rozwiązywać lokalne problemy związane z napięciami między mieszkańcami a przyjezdnymi, w maszynkę do zarabiania pieniędzy – powiedział Binkowski.Ekspert o płatnym parkowaniu w weekendy: To byłaby fatalna decyzjaOcenił, że przedłużenie płatnego parkowania na soboty i niedziele byłoby fatalną decyzją. Zwrócił uwagę, że w weekendy miasto jest odciążone od ruchu.Czytaj też: Warszawa. Podwyżki w opłatach za parkowanie– Byłoby to nakładanie na warszawiaków, którzy np. chcą przyjechać do muzeum lub restauracji, dodatkowych obciążeń – dodał radny.