
Susze i kwaśna gleba mają być przyczyną fatalnego stanu niemieckich lasów. Tylko co piąte drzewo jest jeszcze zdrowe, nadal wzrasta liczba całkowicie martwych drzew - wynika z nowego raportu o stanie lasów. Cierpią w równym stopniu świerki i sosny oraz buki i dęby. Niemiecki minister rolnictwa Cem Oezdemir zapowiada uruchomienie 900 mln euro na program, który ma pomóc właścicielom lasów w ratowaniu ich obszarów. Oezdemir, który jest z partii Zielonych, twierdzi, że głównym powodem wymierania niemieckich lasów są zmiany klimatu.
Topniejące lądolody Antarktyki i Grenlandii przyczynią się do globalnego wzrostu poziomu mórz o około 1,4 m do 2150 r. – obliczył zespół naukowców...
zobacz więcej
Konieczność podjęcia środków zaradczych zapowiedział minister rolnictwa RFN Cem Oezdemir z partii Zielonych – informuje w środę portal Tagesschau.
Korony drzew, w których uschło wiele gałęzi i które mają znacznie mniej liści to tzw. przerzedzenia korony, które jest podstawowym miernikiem szkód w lasach. Zjawisko to znacznie nasiliło się w Niemczech w ubiegłym roku. Jednocześnie stale wzrasta liczba całkowicie martwych drzew – najczęściej w przypadku okazów, które mają 60 lat lub więcej.
Zdaniem ministra Oezdemira, przyczyny wymierania lasów nie uległy zmianie, a konsekwencje są coraz bardziej dotkliwe. „Susza osłabia drzewa. Nie mogą już wytrzymać burzy i zimy, stają się podatne na inwazję szkodników” – wyliczył minister. Sytuacji nie poprawiła obfitująca w opady deszczu jesień i zima ubiegłego roku.
„Dodatkowym negatywnym wpływem na odporność drzew na ciepło jest utrzymująca się wysoka dawka azotu i częściowo kwaśne gleby leśne” – dodał Oezdemir. „Tam, gdzie to możliwe, lasy należy pozostawić samym sobie, aby osiągnąć bardziej naturalny stan, uniknąć wyrębu zupełnego oraz nawozów i pestycydów”.
Oezdemir podkreślił, że sytuacja wymaga podjęcia środków zaradczych. Poinformował o uruchomieniu trwającego do 2026 roku programu „dostosowanej do klimatu gospodarki leśnej”, na którą przeznaczone zostanie 900 mln euro. Program ma pomóc właścicielom lasów w ratowaniu ich obszarów.
Wskutek zmian klimatu i szybkiego ocieplania się Arktyki zanikają arktyczne jeziora – alarmują naukowcy na łamach pisma „Nature Climate Change”. ...
zobacz więcej
Jak zaznaczył minister, ważne jest również sadzenie odpornych gatunków drzew, aby móc skuteczniej przeciwdziałać zmianom klimatycznym; nie jest jednak jasne, które gatunki szczególnie się do tego nadają.
„Kiedy rozmawiam z leśnikami i pytam ich, które drzewa będą przeważać za trzydzieści, czterdzieści lat, to odpowiadają, że tempo zmian klimatu jest tak dramatyczne, iż trudno jest przewidzieć. Z całą pewnością nie będą to monokultury. To one są najbardziej narażone na burze, niedobory wody i zawirowania klimatyczne, których doświadczamy. Pod tym względem musimy teraz przyczyniać się do tego, by monokultury stały się lasami mieszanymi” – stwierdził minister. Jest to jednak projekt długoterminowy, którego sukces będzie widoczny po kilkudziesięciu latach.
Przeczytaj też: Susze w Europie „najdotkliwsze w skali ostatnich 400 lat”
„Jeśli wymieranie lasów ma zostać powstrzymane i w miarę możliwości odwrócone, trzeba działać już teraz” – podkreślił minister Oezdemir, zaznaczając, że dotyczy to również walki z niszczeniem lasów na całym świecie, w tym przeciwdziałania wyrębom południowoamerykańskich lasów deszczowych.