RAPORT

Pogarda

Rosjanie uciekają do Mongolii, by uniknąć mobilizacji [WIDEO]

Najnowsze

Popularne

Setki tysięcy Rosjan uciekło z kraju po tym, jak Kreml ogłosił mobilizację w związku z wojną na Ukrainie. Wyjeżdżali głównie do Turcji, Armenii i Gruzji.Dla wielu mieszkańców wschodniej Rosji najbliższym dostępnym miejscem ucieczki była Mongolia – podaje rosyjskojęzyczny kanał telewizyjny Current Time.

Tak Rosjanie reagują na dekret Putina. Bilety wykupione w kilka minut

Po ogłoszeniu przez Władimira Putina częściowej mobilizacji Rosjanie w ciągu kilka minut wykupili bilety na loty do Turcji, Gruzji i Armenii –...

zobacz więcej

Czytaj więcej w raporcie: Wojna na Ukrainie

 

Stolica Mongolii Ułan Bator w ostatnich dziesięcioleciach się mocno rozwinęła i przyciąga pracowników z Chin, Rosji i Azji Środkowej. Od września trwa nowy napływ migrantów.


– Chciałem jechać dalej, ale tu zostałem. Lubię to miejsce. Chcę tu mieszkać, studiować język i kulturę – wyznał Andriej. Ma on wizę studencką, która pozwala mu zostać. Nie uprawnia go do podjęcia pracy, ale jako wykwalifikowany dentysta i tak został zatrudniony.

 

Czytaj także: Mobilizacja w Rosji. Teraz poborowy na wezwaniu przeczyta ostrzeżenie

 

Anastasia, która uciekła z mężem, równieżdostała wizę studencką i znalazła pracę jako trenerka gry w badmintona w międzynarodowej szkole. Jak wyznała, decyzja o wyjeździe została podjęta nagle; kilka godzin po ogłoszeniu mobilizacji jej przyjaciele dostali dokumenty poborowe do wojska.

38-latek uciekł z Rosji do Estonii… na desce SUP

W środku nocy estońska straż graniczna zatrzymała Rosjanina, który na sportowej desce dowiosłował z Iwanogorodu do Narwy. „Desperat bał się...

zobacz więcej

Nie chcą wracać do Rosji

 

– W ciągu jednego dnia zabrali dwie osoby, które trenowałam. 22 września postanowiliśmy, że może uciekniemy. 23 września kupiłam bilety. Jechaliśmy w nieznane. Nigdy nic nie słyszałam o tym kraju, ani jednej rzeczy – przyznała kobieta.


Anastasia nie wie, jak długo zostanie z mężem w Mongolii. – Wizy są ważne do stycznia 2024 r. Będziemy tu do tego czasu – zaznaczyła Rosjanka.

 

Czytaj także: Mobilizacja wszystkich mężczyzn w Ługańsku

 

Anastasia wyznała też, że „nie jest gotowa, by wrócić” do Rosji. – Wróciłabym, gdyby był jakiś poważny powód. Jeśli coś złego przydarzyłoby się mojej mamie, musielibyśmy wrócić. Ale nie ma tam dla mnie nic więcej – wyjaśniała. 


Na obrzeżach Ułan Bator jeden z rosyjskich emigrantów szuka pracy w studiu filmowym. – Jestem tu legalnie, rozpatrują mój wniosek o zezwolenie na pobyt – powiedział Bayir z Ułan-Ude, stolicy Buriacji na Syberii.

Mobilizacja po rosyjsku. „Zalewają się w trupa” [WIDEO]

Po ogłoszeniu przez reżim Władimira Putina mobilizacji wielu Rosjan wyszło na ulice, by protestować swój sprzeciw. Duża część nowo powołanych już...

zobacz więcej

Ucieczka przed mobilizacją

 

W przypadku odrzucenia wniosku o pobyt Bayir będzie musiał opuścić Mongolię. – Nie wrócę do Rosji. Będę po prostu musiał pojechać gdzieś indziej – wyznał.


– W Ułan-Ude zapanowała totalna panika. Jest tam organizacja Wolna Buriacja, która zorganizowała darmowe autobusy. Każdy, kto mógł, wyjechał, bo nocą przychodzili (urzędnicy) z papierami poborowymi. Przyszli też w nocy po moich przyjaciół – opowiadał Bayir.

 

Zobacz także: Nowa fala rosyjskiej mobilizacji. „Cena zapłacona waszą krwią”


Jak przypomina Current Time, którego właścicielem jest amerykańska organizacja Radio Free Europe/Radio Liberty, przez dziesięciolecia Mongolia znajdowała się w bloku komunistycznym; nie była częścią Związku Radzieckiego, ale była ściśle związana z Moskwą. Wielu starszy mieszkańców mówi po rosyjsku.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej