
Stany Zjednoczone zaoferowały Słowacji sprzedaż 12 śmigłowców Viper na preferencyjnych warunkach. Bratysława miałaby za nie zapłacić około jednej trzeciej wartości. Oferta ma związek z przekazaniem Ukrainie przez Słowację 13 myśliwców MiG-29 i części systemu obrony przeciwlotniczej Kub.
Nieuznawane władze Sewastopola na okupowanym Krymie powiadomiły o „odparciu ataku dronów morskich” przez Flotę Czarnomorską w Zatoce...
zobacz więcej
Słowacki minister obrony Jaroslav Naď przekazał, że oprócz śmigłowców amerykańska oferta obejmuje ich wyposażenie, szkolenie pilotów i techników oraz ponad pół tysiąca pocisków Hellfire. Wartość pakietu to około miliarda dolarów.
Słowacy mieliby jednak zapłacić tylko część tej kwoty. Jak podał minister, chodzi o 340 mln dolarów z budżetu na obronę w perspektywie 3-4 lat. Pozostałą część kwoty, około 660 mln dolarów, miałaby stanowić darowizna z funduszy amerykańskich.
Słowacki minister obrony nazwał ofertę bardzo korzystną. Przypomniał, że jego kraj nie ma śmigłowców bojowych, dlatego zakup amerykańskich Viperów zwiększyłby zdolności obronne państwa.
O przyjęciu oferty będzie decydował rząd. „Jeśli nie weźmiemy ich my, trafią do innego kraju” – napisał słowacki minister obrony w mediach społecznościowych.
Wyjaśnił, że zainteresowanie śmigłowcami wyraziły też inne państwa. Jednak Słowacja otrzymała ofertę jako pierwsza ze względu na swoją odpowiedzialną politykę obronną, relacje z USA i wsparcie Ukrainy.
Jaroslav Naď ocenił, że amerykańską propozycję należy traktować również jako pośrednią rekompensatę za opóźnienie w dostawie myśliwców F-16.