
Czy Donald Tusk po powrocie do władzy zamierza ręcznie sterować mediami? Wiele na to wskazuje. Podczas poniedziałkowego spotkania w Pszczynie zapowiedział naciski na TVN i Polsat.
Na spotkaniu w Siedlcach w styczniu br. Donald Tusk obiecał funkcjonariuszom SB, że „krzywdy na pewno zostaną naprawione” i odzyskają oni pieniądze...
zobacz więcej
Tusk został zapytany przez jedną z kobiet o film opowiadający o aborcji pt. „O tym się nie mówi”.
Lider PO odparł: „Nie tylko obejrzałem, ale także byłem przy jego narodzinach”.
– Ten film może zmienić sposób widzenia i myślenia wielu ludziom. Jak ja będę decydował, co będzie w telewizji publicznej… – urwał w połowie zdania.
Po czym dodał: „Dobrze, że mi pani o tym przypomniała. Trochę ludzi znam w Polsacie i TVN spytam wprost (dlaczego nie wyemitowali filmu – przyp. red.), najwyżej niech odmówią, to będą się wstydzić.
– Umówię się w przyszłym tygodniu, jak wrócę ze Śląska, z ludźmi, którzy tam (w TVN i Polsacie – przyp. red.) podejmują decyzje i spróbujemy nacisnąć – mówił w kwestii emisji filmu.