
W poniedziałek rozpoczęło się zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski przed meczami eliminacji mistrzostw Europy z Czechami i Albanią. Okazuje się, że portugalski szkoleniowiec będzie miał podobne zasady do... Adama Nawałki.
Bywa, że pech jednych to szczęście drugich. Wobec kontuzji, która prawdopodobnie uniemożliwi Kamilowi Piątkowskiemu udział w zgrupowaniu...
zobacz więcej
Adam Nawałka osiągnął z drużyną narodową największy sukces w XXI wieku – na Euro 2016 doprowadził naszych piłkarzy do ćwierćfinału. W nim nasz zespół zmierzył się z Portugalią prowadzoną przez... Santosa.
Spotkanie rozstrzygnęły dopiero rzuty karne, w których lepsza okazała się reprezentacja z Półwyspu Iberyjskiej. Portugalczycy zostali ostatecznie mistrzami Europy.
– Trener będzie wymagający pod wieloma względami. Wiemy, że będzie przywiązywał dużą uwagę do godzin i planu dnia. Na pewno nie będzie tolerował spóźnień. Wracamy do tego, co miało miejsce za czasów trenera Adama Nawałki, który pod tym względem był bardzo rygorystyczny – powiedział w rozmowie z portalem tvpsport.pl Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN.
W ostatnim czasie skład reprezentacji Polski „wyciekał” do mediów nawet kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego. To także ma się zmienić.
Czytaj też: Borek zażenowany Michniewiczem
– Kolejną nowością jest to, że selekcjoner dopiero na stadionie przedstawi wyjściową jedenastkę. Piłkarze poznają oficjalny skład może 20-30 minut wcześniej niż dziennikarze i kibice – wyjaśnił Kwiatkowski.
Polska zmierzy się z Czechami w piątek w Pradze, a z Albanią w poniedziałek na PGE Narodowym w Warszawie.