
Opozycja martwi się rosnącymi notowaniami Prawa i Sprawiedliwości. Rozmówcy tygodnika „Wprost” sympatyzujący z Platformą Obywatelską wskazują, że sondażowy trend odwrócił się po tym, jak partia Donalda Tuska nabrała wody w usta ws. ataków na Jana Pawła II. – Żywo ich pamiętam, jak klęczeli w Łagiewnikach, (…) wszystko, co robią i mówią, jest sztuczne i fałszywe – uważają nawet ich zwolennicy.
Szef PO Donald Tusk zaznaczył, że dla przeciwników aborcji na życzenie nie będzie miejsca na listach wyborczych Platformy Obywatelskiej....
zobacz więcej
Partia rządząca zyskuje w sondażach mimo braku wypłaty funduszy z Krajowego Planu Odbudowy i rekordowej inflacji w lutym. Opozycja nie ma nadziei na to, że Zjednoczona Prawica zacznie tracić poparcie; ekonomiści prognozują, że inflacja zacznie wkrótce spadać, a w drugiej połowie roku wróci do jednocyfrowego poziomu.
Najwięcej zmartwień – jak opisuje „Wprost” – budzi jednak „złe rozegranie” sprawy dobrego imienia Jana Pawła II przez Platformę Obywatelską. Rozmówca tygodnika sympatyzujący z tą partią przypomina, że po tym, jak politycy partii Tuska nie wzięli udziału w głosowaniu nad uchwałą o obronie dobrego imienia Jana Pawła II, trend sondażowy się odwrócił.
Jego zdaniem może być tylko gorzej, gdy dyskusja na ten temat zejdzie z poziomu krajowego na powiaty, a przez kraj przewinie się fala demonstracji. Dodaje, że partia, która całym klubem parlamentarnym jeździła na rekolekcje do Łagiewnik nie może się odwrócić od Jana Pawła II.
– To co zrobili po reportażu „Franciszkańska 3” jest ohydnym koniunkturalizmem. Żywo ich pamiętam, jak klęczeli w Łagiewnikach. To byli ci sami ludzie, którzy dzisiaj nie potrafią zająć stanowiska w sprawie Jana Pawła II. W ten sposób dowodzą, że wszystko, co robią i mówią, jest sztuczne i fałszywe – konkluduje rozmówca „Wprost”.
Zobacz także: Duża zmiana po reportażu TVN o Janie Pawle II
Donald Tusk stwierdził niedawno, że jeśli jest się katolikiem i wierzy w Boga, nie można popierać PiS, a należy głosować na PO. Chwilę później...
zobacz więcej
Inny z polityków opozycji wskazuje, że blokadę po reportażu TVN zarządził w PO sam Donald Tusk.
Przypuszcza, że być może sam szef Platformy nie wiedział, jak zareagować, ale efekt jest taki, że teraz wszyscy politycy PO pojawiający się w mediach są w kropce, bo nie dostali żadnych wytycznych.
Przedstawiciel opozycji sugeruje, że Platforma „nie wygra już tematu dobrego imienia Jana Pawła II” i Tusk dla ograniczenia strat przed wyborami powinien wycofać się do drugiego szeregu i postawić na czele Rafała Trzaskowskiego. – Czasu do wyborów jest już mało. Nie liczyłbym na to, że latem się coś zmieni na korzyść PO – ocenia.
Zobacz także: Jak zmieniały się deklaracje PO? Od Dekalogu w 2001 roku do aborcji w 2021
Do tematu Donald Tusk odniósł się w niedzielę. Mówił, byśmy „nie dali się naszczuć ws. pedofilii Jana Pawła II”. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.