RAPORT

Pogarda

Tusk w Żywcu. „Skąd w PiS tylu profesorów?”

Donald Tusk podczas inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Jagiellońskim, 2012 rok (fot. Piotr Guzik/Forum)
Donald Tusk podczas inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Jagiellońskim, 2012 rok (fot. Piotr Guzik/Forum)

Najnowsze

Popularne

Szef Platformy Obywatelskiej w czasie spotkania z mieszkańcami Żywca został zapytany przez jedną z kobiet „czy wie, skąd w PiS-ie wzięło się tylu profesorów”. Po chwili zastanowienia Donald Tusk rozłożył ręce. Stwierdził przy tym, że dziś edukacja dla wielu młodych ludzi to naiwne obietnice, a jego celem jest, „by »człowiek wykształcony« znów brzmiało dumnie”.

O tym Tusk nie powie. Horrendalne ceny warzyw i owoców w Europie

Donald Tusk załamuje ręce nad cenami warzyw i owoców i tęskni za 2015 r., gdy Platforma Obywatelska traciła władzę. Lider PO nie wspomina jednak,...

zobacz więcej

Były premier odwiedził Żywiecczyznę w niedzielę. Dyskutował m.in. o pedofilii w Kościele, bohaterstwie Lecha Wałęsy, opiece nad niepełnosprawnymi dziećmi. Krytykował pozostałych opozycyjnych partnerów za to, że nie udało im się dotąd dogadać z nim w kwestii jednej wspólnej listy na wybory parlamentarne. 


Tusk: Wyższe wykształcenie stało się balastem


W czasie spotkania padło pytanie od jednej z uczestniczek: „Czy pan premier wie, skąd w PiS-ie wzięło się tylu profesorów?”. Sala zareagowała śmiechem.

 

– Nie mam pojęcia. Ja jestem skromny magister – stwierdził lider Platformy Obywatelskiej. Tłumaczył, że „jednym z najważniejszych zadań” jest poprawa prestiżu osób z wyższym wykształceniem.

 

– Wiecie, dlaczego mamy tak wielu dziś lichych profesorów albo takich, którzy dają się kupić władzy? Bo przez długie lata, to jeszcze było za PRL-u, przygotowano grunt do degradacji ludzi z wyższym wykształceniem. Dlaczego dzisiaj pokolenie, które aspiruje do lepszego życia, 18-latkowie, mówią mi, że czują się oszukani przez nasze pokolenia, nie przez tę czy inną partię polityczną? – odpowiedział Tusk. 

Jego zdaniem dzisiejsza młodzież obserwując pokolenie swoich rodziców, np. nauczycieli, „puka się w głowę”, bo widzą, że „wyższe wykształcenie stało się balastem”.

 

– Jestem głęboko przekonany, że jeśli znowu „być wykształcony” będzie brzmiało nie jak synonim słowa „naiwniak”, tylko będzie furtką do lepszej przyszłości, to nie będzie też tylu profesorów, za których się dzisiaj wstydzimy – stwierdził były premier. 

 

Zobacz także: Tusk straszy partie opozycyjne. Posłanka Lewicy: Pycha kroczy przed upadkiem 

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej