W wypadku na autostradzie Hutchinson River Parkway w Scarsdale w stanie Nowy Jork zginęło w niedzielę pięcioro dzieci w wieku od 8 do 17 lat. Pojazd, który prowadził 16-latek, zjechał zdaniem policji z jezdni i zapalił się po uderzeniu w drzewo.
W południowym Ekwadorze zginęło 12 na skutek trzęsienia ziemi o sile 6,8 w skali Richtera – podały tamtejsze władze. Trzęsienie dotknęło również...
zobacz więcej
Wszystkie ofiary były mieszkańcami Derby w stanie Connecticut. Nowojorskie radio 1010 WINS poinformowało, że z wypadku ocalał dziewięcioletni chłopiec.
Według władz hrabstwa Westchester dziewięciolatek, który jechał w bagażniku Nissana Rogue, zdołał wydostać się z samochodu. Przewieziono go do Centrum Medycznego Westchester z obrażeniami niezagrażającymi życiu.
Jak podkreśla 1010 WINS, przyczyna wypadku nie jest na razie znana. Nie brały w niej udziału inne pojazdy. Ofiarami było czterech chłopców i jedna dziewczynka.
Policja nie podała ich nazwisk. Z informacji AP powołującej się na kuratora szkolnego w Derby wynikało, że dzieci były rodzeństwem.