
Prezydent USA Joe Biden wezwał w niedzielę premiera Izraela Benjamina Netanjahu do „kompromisu” w sprawie jego kontrowersyjnej reformy izraelskiego wymiaru sprawiedliwości – poinformował Biały Dom w komunikacie.
Prezydent USA Joe Biden i premier Irlandii Leo Varadkar rozmawiali w piątek w Białym Domu m.in. o pomocy Ukrainie oraz porozumieniu między UE i...
zobacz więcej
Według Białego Domu podczas rozmowy telefonicznej z premierem Izraela prezydent USA powiedział, że reforma musi respektować fundamentalne wartości demokratyczne.
Joe Biden „podkreślił swoje przekonanie, że wartości demokratyczne zawsze były i muszą pozostać znakiem rozpoznawczym stosunków amerykańsko-izraelskich” – głosi komunikat.
„Prezydent zaoferował wsparcie dla wysiłków podejmowanych na rzecz wypracowania kompromisu w sprawie proponowanych reform sądownictwa” – podał Biały Dom.
Szef izraelskiego rządu zapewnił Bidena, że „Izrael był i pozostanie silną i żywą demokracją”. Odnosząc się do planowanych zmian w sądownictwie podkreślił, że „izraelska demokracja jest bezpieczna” – podało w komunikacie.
Przedstawiony na początku stycznia przez gabinet premiera Benjamina Netanjahu plan reformy sądownictwa jest postrzegany jako próba wzmocnienia władzy ustawodawczej i wykonawczej kosztem sądowniczej. Zakłada m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyboru sędziów, a także możliwość uchylania orzeczeń Sądu Najwyższego większością 61 głosów w 120-osobowym jednoizbowym parlamencie Izraela Knesecie.
Plany reformy wywołały trwające już od tygodni protesty na ulicach izraelskich miast, przybierające czasem formę gwałtownych starć z policją. Prezydent Izraela Icchak Herzog oświadczył w środę, że kraj jest na krawędzi wojny domowej.