
Egipt stoi w obliczu pogłębiającego się kryzysu gospodarczego, sytuacja jest tak poważna, że jego mieszkańcy mają problemy z wyżywieniem swoich rodzin. Aby sprostać trudom codziennego życia i zapewnić dietę bogatą w białko, władze proponują obywatelom spożywanie kurzych łapek. Są to resztki, które do tej pory były zarezerwowane dla czworonożnych pupili.
Rosjanie próbowali sprzedać Egiptowi 27 tysięcy ton ukraińskiego zboża. Załadowali ziarno na statek na okupowanym przez siebie Krymie i wyruszyli w...
zobacz więcej
Dla wielu ludzi artykuły, które wcześniej były podstawowymi produktami, jak olej do gotowania czy ser, stały się niedostępnym luksusem. Niektóre produkty podwoiły lub potroiły swoją cenę w ciągu kilku miesięcy.
Inflacja w Egipcie w marcu wyniosła 30 proc., a waluta kraju – egipski funt stracił w ciągu ostatniego roku połowę swojej wartości.
BBC wyjaśnia, że jednym z powodów, dla których Egipt boryka się z problemami, jest fakt, że aby wyżywić swoją ogromną, ponad 100-milionową populację, w dużej mierze polega na importowanej żywności, a nie na krajowym rolnictwie.
Mimo że prezydent Abdel Fattah as-Sisi obwinia Arabską wiosnę, skutki pandemii koronawirusa i wzrost liczby ludności za obecne trudności, to analitycy cytowani przez BBC sugerują, że to jednak błędne posunięcia rządu pogorszyły sytuację. Arabska wiosna to protesty społeczne i konflikty zbrojne w krajach arabskich, które odbywały się w latach 2010–2012 z powodu niezadowolenia obywateli m.in. z warunków życiowych, bezrobocia, rosnących ceny żywności.
Czytaj także: Egipscy żołnierze zginęli w ataku terrorystycznym
W czasie rządów Sisiego wzrosła władza i wpływy prezydenta, wojska oraz aparatu bezpieczeństwa, a podmioty państwowe, na przykład wojsko otrzymały kontrakty na ogromne projekty infrastrukturalne.
Lubelska KAS rajowa zatrzymała dwa kontenery z Chin załadowane nielegalną żywnością. Były w nich m.in. kiełbasy, jelita, podroby mięsne, parówki,...
zobacz więcej
W rezultacie zaangażowanie sektora prywatnego dramatycznie się zmniejszyło, a firmy niepowiązane z państwem nie są w stanie konkurować, dodatkowo sprawę pogarsza fakt, że wielu zagranicznych inwestorów opuściło Egipt.
Inwazja Rosji na Ukrainę dodatkowo przyczyniła się do wzrostu cen, a mniejsze wpływu z turystyki, wynikające z nieobecności do tej pory często odwiedzających Egipt rosyjskich i ukraińskich turystów pogarszają sprawę w kraju, gdzie zagraniczni goście byli odpowiedzialni za około 5 proc. PKB.
Brytyjska BBC rozmawiała z lokalnymi mieszkańcami. 60-letnia Wedad, która sama jeszcze rok temu z pensją 5 tys. funtów określała siebie jako przedstawicielkę klasy średniej, dziś walczy o przetrwanie i nie stać jej nawet na zakup fileta z kurczaka, którego kilogram kosztuje nawet 200 funtów.
„Kilogram nóg z kurczaka to 90 funtów, ale nawet kości kurczaka są teraz sprzedawane – a kurze łapki kosztują zaledwie 20” – powiedziała 60-letnia kobieta. Jak dodała, „ledwo stać ją na zupę z soczewicy”.