Poszkodowanych jest ok pół miliona osób. Policjanci i żołnierze kolejny dzień szukają ofiar cyklonu Freddy zasypanych błotem i skałami, używając łopat i kilofów – poinformowała w sobotę agencja Reutera. Podpułkownik Dickens Kamisa, który brał udział w poszukiwaniach, powiedział agencji Reutera, że władze lokalne zidentyfikowały około ośmiu obszarów, w których należy przeszukać naniesione błoto. Do poszukiwań zaangażowano psy tropiące. Tropikalny cyklon Freddy przetoczył się w ubiegłym tygodniu przez południowy wschód Afryki, zabijając ponad 500 osób w Malawi, Mozambiku i na Madagaskarze. Liczba poszkodowanych jest znacznie większa. „Dotknęło to ponad 500 000 osób” – poinformowało w raporcie Biuro Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA), dodając, że ponad 183 100 osób zostało przesiedlonych. #wieszwiecejPolub nasTen sam raport stwierdza, że wiele obszarów stało się niedostępnych, „ograniczając przemieszczanie się zespołów oceniających i humanitarnych oraz zaopatrzenie ratujące życie”. – Spodziewamy się, że obraz zniszczeń i śmierci będzie się pogarszał, gdy z czasem udostępnionych zostanie więcej obszarów – powiedział prezydent Lazarus Chakwera, który przebywa z trzydniową wizytą na dotkniętych obszarach. Przeczytaj też: Dzieci poradzą sobie z traumą? Bawią się w „trzęsienie ziemi”