
Choć kilka dni temu włoskie media informowały, że Arkadiusz Milik wróci do gry już w ten weekend, to trener Massimiliano Allegri kategorycznie wykluczył taką ewentualność. Co więcej, jego przerwa może się znacznie wydłużyć...
Pierwsze powołania nowego selekcjonera zawsze wzbudzają podwójną ciekawość kibiców, dziennikarzy i samych piłkarzy. Tak było i tym razem. Fernando...
zobacz więcej
Napastnik Juventusu nie znalazł się na liście powołanych Fernando Santosa i nie zagra w marcowych meczach reprezentacji Polski. Wiele jednak wskazuje na to, że stoi za tym wyłącznie przedłużająca się kontuzja.
Na początku tygodnia włoskie media informowały, że Arkadiusz Milk na pewno zdąży się wyleczyć przed przerwą na mecze reprezentacji, a nawet zagra w meczu Serie A już 19 marca. Tak finalnie się nie stało. Wątpliwości rozwiał trener Juventusu Massimiliano Allegri.
– Nie jest jeszcze gotowy. W następnym meczu na pewno nie będzie w kadrze Milika, a także Alexa Sandro. Nie ma pewności kiedy wrócą – zdradził włoski trener na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Interem.
29-latek nabawił się kontuzji pod koniec stycznia w meczu przeciwko Monzy. Choć miał wrócić już początku marca, to jego powrót wciąż się opóźnia. Najbliższa okazja do wybiegnięcia na boisko, to 1 kwietnia i mecz z Weroną.