„Miasto finansuje projekty, a nie osoby, nie prześwietlamy każdego”. Stołeczny ratusz do 2024 r. będzie wspierać finansowo Centrum Wielokulturowe w Warszawie, którego jednym ze współgospodarzy jest stowarzyszenie Pro Humanum. Jego wiceprezesem jest Jolanta Lange (wcześniej Gontarczyk). Według ustaleń IPN zarejestrowana jako TW „Panna”, wysłana w latach 80. do RFN, aby prowadzić inwigilację ks. Franciszka Blachnickiego, który następnie został zamordowany. „Miasto finansuje projekty, a nie osoby, nie prześwietlamy każdego, kto działa w danej organizacji, ponieważ nie jesteśmy instytucją powołaną w tym celu" – przekazała w środę rzecznik prasowa stołecznego ratusza Monika Beuth. Przyznała jednak, że Centrum „to instytucja prowadzona przez organizacje pozarządowe na zlecenie m.st. Warszawy”. „Zgodnie z zawartymi umowami na prowadzenie Centrum jego operatorzy otrzymali: w 2021 r. – 600 tys. zł, w 2022 r.– 645 tys. zł, a w 2023 r dotychczas 300 tys.” – czytamy w odpowiedzi przekazanej PAP.Rzecznik wyjaśniła, że ratusz co kilka lat ogłasza otwarte konkursy na realizację zadania publicznego w zakresie działalności na rzecz integracji cudzoziemców, upowszechniania i ochrony wolności i praw człowieka oraz swobód obywatelskich, a także działań wspomagających rozwój demokracji pod nazwą „Prowadzenie Centrum Wielokulturowego”.Otwarty konkurs„Formuła otwartego konkursu ofert zakłada, że – zgodnie z Ustawą o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie – może w nim wystartować każda organizacja pozarządowa, która ma tego typu działalność w swoich celach statutowych. Ostatni taki konkurs został ogłoszony w październiku 2022 r.” – tłumaczyła rzecznik ratusza.Konkurs wygrały cztery organizacje w partnerstwie: Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego „Pro Humanum”, Polsko-Ukraińską Izbę Gospodarczą, fundację Inicjatywa Dom Otwarty, fundację Centrum Integracji i Edukacji Pozytywnej „Nastawieni na Rozwój” oraz fundację Armenian Foundation.„Z wymienionymi wyżej organizacjami miasto zawarło umowę na Prowadzenie Centrum Wielokulturowego w latach 2022–2024” – wskazała Beuth. Wartość umowy to aż 1,245 mln zł.Współpracownicy SBWiceprezesem Pro Humanum – zgodnie z informacją zawartą na stronie stowarzyszenia – jest Joanna Lange. Według IPN w latach 70. Joanna Lange, wówczas Gontarczyk, rozpoczęła współpracę ze służbą bezpieczeństwa PRL. Trzy lata wcześniej jej mąż Andrzej Gontarczyk rozpoczął karierę w Służbie Bezpieczeństwa jako tajny współpracownik. Od 1982 r. współpracowali z wywiadem PRL. Po odpowiednim przeszkoleniu zostali przerzuceni do RFN, aby prowadzić inwigilację ks. Franciszka Blachnickiego.Tygodnik „Niedziela” napisał w 2019 r., że „małżeństwo Andrzeja Gontarczyk i Jolanty Gontarczyk (obecnie Lange) inwigilowało ks. Blachnickiego. Byli też jednymi z ostatnich osób, które widziały kapłana żywego, ale nie ma dowodów, że przyczynili się do jego śmierci”. We wtorek prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że w wyniku prowadzonego śledztwa, nie ma wątpliwości, że ks. Franciszek Blachnicki został zamordowany, został otruty. – Był kolejną ofiarą systemu komunistycznego – powiedział.