Inspektorzy ukarali mężczyznę mandatami karnymi. Funkcjonariusze kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego stwierdzili w poniedziałek na autostradzie A1 prawie 40 naruszeń kierowcy bułgarskiej ciężarówki – podał we wtorek Główny Inspektorat Transportu Drogowego w przesłanym komunikacie. Jak wymieniono, kierowca notorycznie za długo prowadził pojazd, bez wymaganych przerw i odpoczynków. Za lekceważenie przepisów regulujących czas jazdy odpowie kierujący, jak i jego pracodawca. Włocławscy inspektorzy zatrzymali w okolicach Torunia ciągnik siodłowy z naczepą, kierujący się do Gdańska po załadunek towaru. Podczas kontroli wykazali oni liczne naruszenia czasu pracy kierowcy 40-tonowej ciężarówki. „Mężczyzna wielokrotnie zignorował obowiązek korzystania z przerw, czy odpoczynków. W okresie ostatnich 28 dni dopuścił się blisko 40 naruszeń. To m.in. ponad 19-godzinna jazda, z odebraniem zaledwie 1,5 godziny odpoczynku, czy brak wymaganych 45-minutowych przerw w prowadzeniu lub przerw dzielonych 15- i 30-minutowych” – wskazał GITD w komunikacie. Jak dodano, kierowca pojazdu członowego bułgarskiego przewoźnika nie wykorzystywał też wymaganych odpoczynków tygodniowych. Czytaj także: Włoski autokar na A4 uderzył w ciężarówkę przewożącą materiały wybuchoweJak oceniono, tego typu naruszenia czasu pracy to przejaw nieuczciwej konkurencji oraz stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym. Zobacz także: Wstrzymano przewóz samochodów z Wielkiej Brytanii na LitwęKierowca został ukarany przez Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Bydgoszczy mandatami karnymi. Jak dodał GITD, „wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne o nałożenie maksymalnej kary pieniężnej”.