
Ukraiński rząd zidentyfikował pięć greckich firm, które – jak twierdzi Kijów – wykorzystują tankowce do transportu rosyjskiej ropy. Według władz pomagają one w prowadzeniu wojny przeciwko Ukrainie i finansują armię Putina. Ukraińcy domagają się wpisania na listę sankcyjną.
Działalność austriackich przedsiębiorstw państwowych, pozostających w Rosji mimo sankcji gospodarczych, budzi kontrowersje – jedni uznają to za...
zobacz więcej
TMS Tankers, Minerva Marine, Thenamaris Ship Management, Dynacom Tankers Management i Delta Tankers to budzące kontrowersje tankowce, wskazane przez ukraiński Narodowy Komitet ds. Wojny i Sankcji. Statki należą do znanych firm w branży: TMS Tankers, Minerva Marine, Thenamaris Ship Management, Dynacom Tankers Management i Delta Tankers.
Kijów nazywa je „sponsorami wojny”, bo transportując rosyjską ropę mają pomagać Moskwie w przełamaniu kryzysu po odcięciu dostaw ropy do Unii Europejskiej.
Raport Lloyd’s List Intelligence wskazuje, że kontrolowane przez Greków tankowce nadal zawijają do rosyjskich portów na Bałtyku i Morzu Czarnym, przewożąc aż jedną trzecią rosyjskiego rynku ropy.
Jak wskazuje Portal Morski, w ostatnim czasie pojawiło się wiele doniesień o tankowcach pływających w ciemnościach. Według ukraińskiego rządu Rosja nie jest w stanie prowadzić wojny na taką skalę bez pomocy przy transporcie surowców.
Zobacz także: Ile polskich firm łamie sankcje przeciw Rosji? Prokuratura bada kilkadziesiąt przypadków