
Międzynarodowy zespół opracował tabletkę, która bada układ pokarmowy i z milimetrową dokładnością pokazuje swoją pozycję. Sonda reaguje na pole magnetyczne.
Prowadząc badania nad nicieniem Caenorhabditis elegans naukowcy chcą zweryfikować teorię, zgodnie z którą choroba Parkinsona zaczyna się w jelitach...
zobacz więcej
Jak podają badacze z Brigham and Women's Hospital, ponad jedną trzecią populacji świata dotykają różnego rodzaju dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Obecnie w takich przypadkach stosuje się techniki diagnostyczne takie, jak np. endoskopia, obrazowanie radiologiczne czy nuklearne. Procedury te są jednak inwazyjne, mogą wymagać stosowania szkodliwych promieni i trzeba je przeprowadzać w klinice.
Od jakiegoś czasu testowane jest nowatorskie podejście, które polega na zastosowaniu niedużej, połykanej sondy przypominającej tabletkę. Jak tłumaczą jednak naukowcy, wynalazkom tym brakowało zdolności ustalania dokładnej pozycji, w której się znajdują. To zaś wpływało na dokładność badania.
Zespół z Brigham and Women's Hospital z kolegami z MIT i Caltech poradził sobie właśnie z tym wyzwaniem.
Badacze opracowali system, który potrafi śledzić połykaną, elektroniczną kapsułkę z dokładnością do 1 mm. Wykorzystuje on system cewek, które wytwarzają złożone pole magnetyczne.
Wybuchy przy gazociągach Nord Stream spowodowały wzbicie się do wody 250 tys. ton spoczywającego na dnie Bałtyku trującego osadu. Przebywające w...
zobacz więcej
Jak dotąd twórcy układu z powodzeniem przetestowali go w zbiorniku z solą fizjologiczną oraz na świniach.
– Donosimy o stworzeniu działającego w trzech wymiarach systemu śledzącego bezprzewodowe, połykane mikrourządzenia w drodze przez układ pokarmowy dużych zwierząt, w czasie rzeczywistym, z milimetrową rozdzielczością – mówi dr Giovanni Traverso prof. Giovanni Traverso z MIT, współautor publikacji, która ukazała się w magazynie „Nature Electronics”.
Przeczytaj też: 11 minut wysiłku fizycznego dziennie znacząco poprawia zdrowie
– Taka nieinwazyjna, łatwa do zastosowania w różnych warunkach procedura niesie potencjał znaczących klinicznych korzyści bez powodowania dyskomfortu u pacjenta – dodaje.