Robert Cz. został zatrzymany, gdy jadł śniadanie w swojej ulubionej kawiarni. Jeden z trzech Polaków, którzy w ubiegłym roku znaleźli się na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Unii Europejskiej, został zatrzymany w hiszpańskiej Marbelli. 44-letni Robert Cz. ps. „Czika” jest podejrzany o założenie i kierowanie gangiem zajmującym się wyłudzaniem podatku VAT, fałszowanie dokumentów i pranie brudnych pieniędzy. O ujęciu Roberta Cz. poinformowała hiszpańska Policja Krajowa (Policia Nacional). Nie podała jego personaliów, a tylko wyliczyła ciążące na nim przestępstwa i stwierdziła, że chodzi o „jednego z najważniejszych przestępców w Polsce”.O tym, że chodzi o „Czikę”, doniósł dziennik „El Pais” na swojej stronie internetowej. Według portalu gangster został zatrzymany „w kawiarni El Kiosko w Centro Plaza w Marbelli, obok areny walki byków”. Zdaniem „El Pais” było to ulubione miejsce Polaka, w którym pojawiał się niemal codziennie. Właśnie ta rutyna miała zgubić ściganego, którego od kilku miesięcy namierzali hiszpańscy i polscy śledczy. Robert Cz. wpadł w miniony czwartek, niespełna tydzień po swoich 44. urodzinach. Miał przy sobie 6 tys. euro w gotówce i podrobiony polski dowód. Król z rzeszowskiego półświatka Co ciekawe, przebywając w Marbelli, „Czika” wykazał się nie lada bezczelnością. Według „El Pais”, mężczyzna został zatrzymany w tym mieście w maju 2021 r. „podczas rutynowej kontroli”. Jednak wtedy sąd uznał, że na wolności będzie czekał na decyzję w sprawie przekazania go Polsce. Oczywiście Robert Cz. nie zamierzał dobrowolnie wrócić do ojczyzny. We wrześniu ubiegłego roku polska policja ogłosiła, że pochodzący z Rzeszowa Robert Cz. jest jednym z trzech naszych rodaków, których umieszczono na liście „EU Most Wanted 2022”, najbardziej poszukiwanych przestępców w Unii Europejskiej. To specjalna kampania Europolu i ENFAST (europejskiej sieci współpracy policyjnej zajmującej się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców). W ramach kampanii każdemu ze ściganych przypisano odpowiednią figurę karcianą, wskazującą na jego rolę w grupie przestępczej, a także popełnione przestępstwa. Robert Cz. był w tej „talii” królem, co oznacza „szefa zorganizowanej grupy przestępczej, który jest trzonem nielegalnej działalności grupy”.