„Nie zrobiłam nic złego”. Sąd Rejonowy w Toruniu umorzył w piątek sprawę posłanki Joanny Scheuring-Wielgus oskarżonej o złośliwe przeszkadzanie w mszy świętej i obrazę uczuć religijnych innych z powodu braku znamion czynu zabronionego. Postanowienie zostało wydane na posiedzeniu. Scheuring-Wielgus została oskarżona przez prokuraturę o to, że 25 października 2020 r. w toruńskim kościele pw. św. Jakuba Apostoła złośliwie przeszkadzała w mszy świętej, znieważając jednocześnie to miejsce, i obraziła uczucia religijne innych osób. Posłanka w trakcie trwającej mszy weszła do kościoła, stanęła tyłem do ołtarza i przodem do wiernych, prezentując z mężem tablice z napisami: „Kobieto sam możesz decydować” oraz „Kobiety powinny mieć prawo decydowania czy urodzić, czy nie, a państwo w oparciu o ideologię katolicką”. Następie obróciła się w kierunku ołtarza, pokazując tablicę księżom odprawiających mszę, po czym przeszła przez kościół w kierunku wyjścia, pokazując tablice wiernym i opuściła świątynię.Sąd postanowił umorzyć postępowanie ze względu na brak znamion czynu zabronionego i obciążył kosztami postępowania sądowego Skarb Państwa. Postanowienie o umorzeniu postępowania karnego zostało wydane na posiedzeniu bez kierowania sprawy na rozprawę, o co wnioskował prokurator i oskarżyciele posiłkowi.Ustne uzasadnienie orzeczenia Sędzia Sławomir Więckowski w ustnym uzasadnieniu postanowienia wskazał, że ze względu na brak znamion czynu zabronionego możliwe było wydanie postanowienia o umorzeniu na posiedzeniu. Zwrócił również uwagę, że wcześniej wydane zostało postanowienie sądu rejonowego o umorzeniu sprawy wobec współdziałającego z posłanką jej męża Piotra Wielgusa, które zostało utrzymane w mocy przez sąd okręgowy. Dlatego nieuprawnione było powoływanie się przez prokuraturę w akcie oskarżenia, że posłanka współdziałała z mężem.Postanowienie jest nieprawomocne, a strony mogą w ciągu siedmiu dni zaskarżyć je do sądu drugiej instancji. – Orzeczenie sądu jest logiczne. Nie zrobiłam nic złego. Stanęłam w kościele, przez niecałe 60 sekund wyraziłam swoją opinię na temat wtrącania się Kościoła w życie intymne Polek. To, co ja robię w kościele, to pokazuję przestępstwa, hipokryzję Kościoła. To działanie również temu służyło – powiedziała dziennikarzom Scheuring-Wielgus.Prokurator Paulina Marek z Prokuratury Rejonowej Toruń-Centrum Zachód powiedziała, że postanowienie o umorzeniu poddane zostanie analizie i wówczas podjęta zostanie decyzja o ewentualnym jego zaskarżeniu.