
Szesnaścioro niemowląt, które zostały odnalezione bez rodziców w mieście Kahramanmaras, w pobliżu epicentrum poniedziałkowego trzęsienia ziemi, przyleciało prezydenckim samolotem do stolicy Turcji Ankary – poinformowała na Twitterze Derya Yanik, minister rodziny i spraw społecznych.
Polscy strażacy w Turcji wydobyli w czwartek rano spod gruzów w Besni jedenastą osobę – poinformował oficer łącznikowy działającej tam grupy HUSAR...
zobacz więcej
Na zdjęciach zamieszczonych przez minister w środę wieczorem widać niemowlęta w samolocie prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana wraz z opiekunkami. Minister Yanik przekazała, że stan zdrowia wszystkich dzieci jest bardzo dobry, a po badaniach w szpitalu w stolicy zostaną skierowane do państwowych placówek opiekuńczych.
Pierwsza dama Turcji Emine Erdoğan napisała na Twitterze, że dzieci zostały przetransportowane na życzenie prezydenta, a uratowanie ich „nieco ożywiło nasze nadzieje”. Zamieściła również zdjęcia, na których pochyla się nad niemowlętami, gdy trafiły do stołecznego szpitala Etlik.
Prezydent Erdoğan przyznał w środę, że jego rząd miał pewne problemy w pierwszej reakcji na trzęsienia ziemi, jednak, jak stwierdził, „nie jest możliwe przygotowanie się na taki kataklizm”. Zapewnił, że rząd „nie pozostawi żadnego obywatela bez opieki”. Zdaniem części ocalonych turecki rząd nie zareagował wystarczająco szybko ani odpowiednio na trzęsienie ziemi, które nawiedziło Turcję.