„Fascynujące, jak przycisnęliście Niemców”. Szef Sztabu Generalnego WP w amerykańskiej telewizji

Fascynujące w tym kontekście jest to, jak przycisnęliście Niemców w sprawie czołgów. Polska była tu prawdziwym przywódcą – mówił w rozmowie z gen. Rajmundem Andrzejczakiem, szefem sztabu Wojska Polskiego, dziennikarz amerykańskiej telewizji MSNBC. Współprowadząca program wyznała, że jako Amerykanka polskiego pochodzenia jest dumna, iż Polska okazała się kluczowym graczem na światowej scenie. Gen. Andrzejczak wskazywał, że zaangażowanie Polski wynika ze zrozumienia roli, jaką wolna Ukraina odgrywa w systemie bezpieczeństwa w regionie, oraz że konsekwencje trwającej wojny będą miały wymiar globalny. Tłumaczył też, dlaczego nie należy mierzyć Rosjan zachodnią miarą.

Generał, który przebywa z wizytą w USA i rozmawiał m.in. z najwyższym rangą amerykańskim dowódcą gen. Markiem Milleyem, na antenie MSNBC przypomniał, że Polska od pierwszego dnia wojny wspiera Ukrainę na wielu niwach, m.in. przyjmując 8 mln uchodźców, z czego kilka milionów pozostało, korzystając z szeregu programów socjalnych, edukacyjnych czy ochrony zdrowia. Ale Polska pomaga przede wszystkim tym, że wysyła sprzęt i amunicję, wyposażenie, amunicję – „wszystko, czego potrzebują do zwycięstwa”.

Uczestnicy rozmowy z szefem polskiego sztabu wyrażali, że „znaczenie Polski rośnie w sposób niewiarygodny”, oraz że na wschód, do naszego kraju, przesunął się środek ciężkości NATO.

– Polska znajduje się tam, gdzie RFN od 1949 do 1989 r. Jesteście na pierwszej linii frontu walki o wolność. Fascynujące w tym kontekście jest to, jak przycisnęliście Niemców w sprawie czołgów. Niemców przyciśnięto. Amerykanie powiedzieli: Zrobimy to, ale wy też musicie. Polska była tu prawdziwym przywódcą i jestem ciekaw, jakie według was przyniesie to korzyści i czego jeszcze potrzebują Ukraińcy – mówił współprowadzący program.

– Od początku nasza gotowość do przekazania sprzętu była absolutnie kluczowa. Moi polityczni przełożeni przekazali mi bardzo jasno, że przekazujemy, ile możemy i ile potrzebują. A więc na Ukrainę idą setki, tysiące sztuk sprzętu – podkreślał.

Polski dowódca przyznał, że władze Rzeczypospolitej zareagowały na zagrożenie również w kontekście własnej polityki obronnej, podnosząc nakłady na obronność do 3 proc. PKB i realizując szereg programów, m.in. zakupy. Himarsów, czołgów Abrams czy myśliwców V generacji (F-35). 

– Ale po pierwsze musimy obronić Ukrainę, bo Ukraina jest zasadniczą platformą bezpieczeństwa. 100 lat temu marsz. Piłsudski powiedział: „Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy” – tu istnieje ścisły związek, po stu latach nadal – tłumaczył.

Pytany o ocenę perspektyw drugiego roku wojny, przyznał, że będzie to rok trudny i choć kluczowym czynnikiem będzie to, co się stanie na polu walki, to Ukraina potrzebuje też wsparcia politycznego i gospodarczego, w tym skutecznych sankcji na Rosję. Odnosząc się do skłonności agresora do akceptowania wysokich strat własnych, przestrzegł, by nie mierzyć Rosjan zachodnią miarą.

– Pokażę wam polską perspektywę. Żyjemy w tym miejscu od tysiąca lat, znamy Rosjan. Rosyjskie standardy społeczne i militarne są zupełnie inne niż na Zachodzie, więc nie stosujcie do Rosjan zachodniej miary. 

Ta przepaść działa jednak na korzyść Ukrainy w wymiarze wojskowym, gdzie przejście z postsowieckiego, odgórnego systemu dowodzenia na oddolny znacznie podniosło wartość bojową armii ukraińskiej.

– To była ogromnie ważna decyzja. Zmiana filozofii przywództwa jest jednym z absolutnie kluczowych czynników takiego podniesienia skuteczności ich wojska. Realizują taktykę misyjną w zachodnim stylu, gdy Rosjanie wciąż stosują bardzo pionowe zarządzanie, wymagające oczekiwania na akceptację, co nie działa. Tego rodzaju zmiana w korpusie podoficerskim jest absolutnie kluczowa. Czynnik ludzki ma znaczenie – tłumaczył.

– Polska teraz jest naprawdę kluczowym graczem na światowej scenie, to ogromny powód do dumy. Ja też jestem dumna – jako Amerykanka polskiego pochodzenia. Niewiarygodna historia – konkludowała prowadząca program dziennikarka MSNBC. 

#wojna rosji z ukrainą # rola polski w europie # czołgi dla ukrainy # gen rajmund andrzejczak # usa