Samoloty bojowe są częścią rozmowy i nic nie jest wykluczone – powiedział w środę brytyjski premier Rishi Sunak na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Poinformował też, że czołgi Challenger 2 zostaną wysłane na Ukrainę do marca.
Samoloty dla walczącej z Rosją Ukrainy stały się przedmiotem dyskusji polityków w wielu państwach. Kanclerz Olaf Scholz apelował niedawno w tym...
zobacz więcej
Czytaj więcej w raporcie: Wojna na Ukrainie
Na konferencji, która odbyła się w bazie wojskowej w hrabstwie Devon, gdzie ukraińscy żołnierze przechodzą szkolenia, Sunak potwierdził, że Wielka Brytania rozszerza program szkoleń Sił Zbrojnych Ukrainy na członków piechoty morskiej oraz pilotów odrzutowców.
– Cieszę się, że udało się nam dzisiaj osiągnąć porozumienie w kwestii rozszerzenia prowadzonych przez nas szkoleń. W ramach tego programu 10 tysięcy żołnierzy w ciągu sześciu miesięcy przejdzie szkolenie. Będa to również szkolenia pilotów odrzutowców. Pomoże to Siłom Zbrojnym Ukrainy obronić ich kraj dla przyszłych pokoleń – mówił brytyjski premier.
Czytaj także: Prezydent Ukrainy spotkał się z premierem Wielkiej Brytanii
Zapytany o kwestię przekazania samolotów bojowych, o co w swoim przemówieniu do obu izb brytyjskiego parlamentu apelował Zełenski, Sunak powiedział, że jeśli chodzi o wspieranie wysiłku wojennego Ukrainy „nic nie jest poza dyskusją”.
Wielka Brytania i inne państwa zachodnie powinny dostarczyć Ukrainie w ramach długoterminowego wsparcia militarnego samoloty bojowe – oświadczyła w...
zobacz więcej
– Wspieramy tę retorykę działaniem. Jeśli chodzi o myśliwce, oczywiście są one częścią rozmowy. Dlatego ogłosiliśmy dziś, że będziemy szkolić ukraińskie siły powietrzne w standardzie NATO – zaznaczył Sunak.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił w środę przemówienie w brytyjskim parlamencie. Zapewnił, że wolność zwycięży, ale podkreślił, że jego kraj potrzebuje do tego zachodnich samolotów wojskowych. Wspomniał o tym, mówiąc, że zostanie później przyjęty na audiencji przez króla Karola III, który w przeszłości służył w lotnictwie. – W Wielkiej Brytanii król jest pilotem sił powietrznych, a na Ukrainie dziś każdy pilot sił powietrznych jest królem – mówił.
Na koniec wspomniał swoją poprzednią wizytę w brytyjskim parlamencie dwa lata temu. –Opuszczając brytyjski parlament dwa lata temu, dziękowałem za pyszną angielską herbatę. A dziś będę opuszczał parlament, z góry dziękując wszystkim za potężne angielskie samoloty – powiedział.