Dzisiaj w sądzie obwodowym w Grodnie został ogłoszony wyrok w sprawie działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta. – To jest zemsta polityczna na człowieku, który zawsze dawał świadectwo prawdzie – mówi portalowi tvp.info Rafał Dzięciołowski, prezes zarządu Fundacji Solidarności Międzynarodowej.
Sprawy Andrzeja Poczobuta nie było na wtorkowej wokandzie. Proces nie był kontynuowany ani nie wyznaczono daty kolejnej rozprawy. Polak jest...
zobacz więcej
Proces polityczny aktywisty i dziennikarza rozpoczął się 16 stycznia. Toczył się za zamkniętymi drzwiami, co oznacza, że ani bliscy, ani media nie mogli w nim uczestniczyć; adwokaci nie mogli udzielać informacji na temat przebiegu postępowania.
Andrzej Poczobut został skazany na 8 lat pozbawienia wolności, spędzi je w więzieniu o zaostrzonym rygorze. – To jest zemsta polityczna na człowieku, który zawsze dawał świadectwo prawdzie – mówi portalowi tvp.info Rafał Dzięciołowski, prezes zarządu Fundacji Solidarności Międzynarodowej.
– Andrzej Poczobut jak nikt potrafi obnażać i punktować cechy postsowieckiego systemu Łukaszenki. Wykazać, że prezydent Białorusi to zamordysta i realny likwidator białoruskiej kultury, języka i tożsamości – dodał. – Nigdy nie miał też złudzeń, w przeciwieństwie do publicystów Zachodu, że to człowiek całkowicie uzależniony od Rosji – mówi nam Rafał Dzięciołowski.
Zobacz także: Szczerski apeluje do ONZ o starania na rzecz uwolnienia Poczobuta
– Poczobut to także wskrzesiciel polskiej tożsamości na Białorusi, dbał m.in. o pamięć o Żołnierzach Wyklętych, w najlepszym wydaniu – tradycji republikańskiej wspierającej dążenia białoruskiego społeczeństwa do wolności – dodaje nasz rozmówca.
„Nieludzki wyrok białoruskiego reżimu. To kolejny akt prześladowania Polaków na Białorusi. Zrobimy wszystko, by pomóc polskiemu dziennikarzowi, odważnie pokazującemu prawdę” – napisał szef rządu na Twitterze.
Wyrok skomentowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. „To skandaliczny wyrok, motywowany politycznie” – napisano na Twitterze resortu spraw zagranicznych.
Do sprawy odniósł się także rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina. „Nadejdzie dzień kiedy wolny Andrzej Poczobut i białoruscy Polacy będą mogli żyć na wolnej Białorusi” – napisał w tweecie.
Andrzej Poczobut, członek zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi i znany dziennikarz, od 25 marca 2021 r. przebywa w białoruskim areszcie. Jest oskarżony z dwóch artykułów kodeksu karnego Białorusi o „wzniecanie nienawiści” oraz wzywanie do sankcji i działań na szkodę Białorusi.
Zobacz także: Reżim Łukaszenki sądzi Poczobuta. Ruszyła kolejna rozprawa