RAPORT

Pogarda

Zatrzymania po złamaniu kolejnego gangsterskiego komunikatora

Informacje z „bezpiecznego” komunikatora pozwoliły m.in. na przejęcie ogromnego ładunku kokainy w pulpie anansowej (fot. CBŚP)
Informacje z „bezpiecznego” komunikatora pozwoliły m.in. na przejęcie ogromnego ładunku kokainy w pulpie anansowej (fot. CBŚP)

Najnowsze

Popularne

Kolejny tzw. bezpieczny system łączności wykorzystywany do prowadzenia nielegalnych operacji np. narkotykowych został właśnie rozszyfrowany przez holenderskich i niemieckich śledczych. Chodzi o komunikator internetowy Exclu. Śledczy ujawnili, że od pół roku na bieżąco czytali wiadomości przestępców. W ostatnich dniach w kilku krajach europejskich, w tym Polsce, dokonano przeszukań i zatrzymań użytkowników Exclu.

Izba tortur w kontenerze. Do łamania ofiar miał służyć m.in. fotel dentystyczny

Kontener uszczelniony izolującą folią z fotelem dentystycznym i narzędziami do torturowania ludzi w środku odkryli policjanci ze specjalnej grupy...

zobacz więcej

W miniony piątek holenderskie i niemieckie służby poinformowały o złamaniu zabezpieczeń komunikatora internetowego Exclu. Ta specjalna aplikacja, którą można było instalować w smartfonach, pozwalała na przesyłanie zaszyfrowanych zdjęć, notatek, wiadomości głosowych czy filmów między użytkownikami systemu. Abonament na tę usługę kosztował ok. 800 euro na pół roku.


Exclu uważany był za jeden z najbezpieczniejszych komunikatorów, nie do złamania przez służby policyjne. Dlatego stal się bardzo popularny w półświatku.


Holenderscy śledczy, którzy złamali zabezpieczenia ustalili, że z aplikacji korzystało co najmniej 3 tys. użytkowników. Z tego 750 to osoby niderlandzkojęzyczne.


Do złamania zabezpieczeń komuniatora doprowadzili śledczy z holenderskiego zespołu High Tech Crimez Krajowej Służby Śledczej oraz Jednostki Krajowej Państwowego Urzędu ds. Cyberprzestępczości (LZC) Prokuratury w Koblencji. Postępowanie w tej sprawie trwało przez blisko dwa lata.

Sukces niderlandzkich policjantów w operacji koordynowanej przez FBI

Operacja „Tarcza trojana”, podczas której holenderscy policjanci aresztowali na całym świecie 800 przestępców po przechwyceniu komunikacji między...

zobacz więcej

Pierwsze efekty


W dniu ogłoszenia złamania zabezpieczeń komunikatora na terenie Holandii, Belgii, Niemiec i Polski doszło do przeszukania 70 obiektów i aresztowania 48 osób (to głównie użytkownicy aplikacji, ale także operatorzy i zarządcy serwisu). Na razie nie wiadomo jakie były efekty „polskiego wątku” operacji.


Wiadomo za to, że podczas działań w Holandii, w akcji wzięło udział ponad 1200 funkcjonariuszy.


„W dniu akcji znaleziono dwa laboratoria narkotykowe, tzw. pralnią kokainową (miejsce odzyskiwania narkotyku np. wmieszanego w inne substancje) i zabezpieczono wiele kilogramów i litrów narkotyków oraz 300 tys. tabletek ecstasy. Zabezpieczono także 5,5 mln euro w gotówce i różnych dobrach luksusowych. Skonfiskowano 20 sztuk broni palnej” – poinformowała holenderska policja.


W ostatnich dniach skonfiskowano również wiele komputerów, laptopów i telefonów. Około 200 telefonów zostało natychmiast zbadanych przez specjalistów kryminalistycznych i cyfrowych w specjalnie wyposażonym pomieszczeniu. Przejęte dane posłużą w rozwiązaniu śledztw dotyczących międzynarodowego handlu narkotykami. 

Mordowali, rabowali i truli. Grupa siedlecka ściga się o „małą koronę” i niskie wyroki

Nietypowy wyścig odbywa się na zapleczu śledztwa mazowieckich „pezetów” Prokuratury Krajowej w sprawie tzw. gangu siedleckiego. Z ustaleń portalu...

zobacz więcej

Bezpieczne komunikatory pogrążyły użytkowników

 

Exclu to kolejny komunikator, który miał chronić półświatek przed organami ścigania, a stał się gwoździem do trumny wielu przestępczych interesów. Jednym z pierwszych takich systemów był EncroChat.


Jeszcze w pierwszej połowie 2020 r. system ten uchodził za bezpieczny i był jednym z ulubionych narzędzi przestępców na całym świecie. Oficjalnie skorzystało z niego ok. 60-70 tys. osób.


System oferował specjalne szyfrowanie, a także m.in. samo kasujące się wiadomości czy możliwość zdalnego wyczyszczenia telefonu. Jednak to „bezpieczeństwo” kosztowało: ok 5,5 tys. zł za aparat i ok. 1000 zł miesięcznie abonamentu. Przestępcy czuli się dzięki EncroChat tak pewnie, że w rozmowach czy wymianie informacji używali nazw oraz ilości oferowanego towaru.

 

W lipcu 2020 r. francuskie oraz holenderskie służby poinformowały, że udało im się złamać zabezpieczenia systemu i od wiosny rejestrowały wszystkie rozmowy przestępców korzystających z EncroChat. Nagrano także dziesiątki polskich użytkowników EncroChat.

Komendant główny PSP: Spod gruzów w Turcji wydobyto 13-letnią dziewczynkę. To 9. osoba ocalona

Strażakom w Turcji udało się wydobyć spod gruzów kolejną, 9. już żywą osobę - 13-letnią dziewczynkę - poinformował w środę nad ranem komendant...

zobacz więcej

– Dysponujemy setkami godzin rozmów, tysiącami wiadomości itp. To ogromny materiał dowodowy, dzięki któremu jeszcze przez kilka lat będziemy mieli pracę. Przestępcy nie wiedzieli, że choć kasowano konwersacje w komunikatorach, to zapisy zostawały w chmurze systemu – mówił tvp.info jeden ze śledczych pracujący przy obróbce informacji z EncroChat.

 

Niespełna rok później, 10 marca 2021 r., Europol ogłosił, że wraz ze śledczymi z ogłosił, że wraz z różnymi Belgii, Francji i Holandii rozpracowali zabezpieczenia systemu SkyECC, kolejnego „bezpiecznego komunikatora”. Przez dwa miesiące służby te na bieżąco inwigilowały 70 tys. użytkowników SkyECC.

 

Od tego czasu prokuratury i organizacje policyjne z całej Europy prowadzą tysiące postepowań na bazie informacji i dowodów zdobytych z „bezpiecznych” komunikatorów”.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej