
Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż Polsce 18 wyrzutni HIMARS oraz 468 wyrzutni do zamontowania na ciężarówki Jelcz wraz z amunicją za kwotę do 10 mld dolarów – podała we wtorek należąca do Pentagonu agencja Defense Security Cooperation Agency (DSCA). W skład zamówienia wchodzi m.in. 45 rakiet ATACMS i ponad 1,5 tys. zestawów innych pocisków.
Dzisiaj została zawarta pierwsza umowa wykonawcza na dostawy pojazdów i podwozi specjalnych JELCZ dla modułów wieloprowadnicowych wyrzutni...
zobacz więcej
Jak podano w komunikacie DSCA, w skład zamówienia wejdzie 18 wyrzutni HIMARS, 468 zestawów do ładowania wyrzutni (do zamontowania na ciężarówek Jelcz), 45 rakiet ATACMS o zasięgu 300 km, 461 zestawów precyzyjnych rakiet GMLRS-AW, 521 zestawów GMRLS-U i 532 zestawy rakiet GMLRS o zwiększonym zasięgu do 150 km (GMLRS-ER AW), a także części zapasowe, rakiety szkoleniowe i usługi logistyczne.
Szacowany koszt transakcji to do 10 mld dolarów.
O sprawie chwilę wcześniej mówił szef MON Mariusz Błaszczak. Minister brał udział w gali „Człowieka Wolności” tygodnika „Sieci”, którego został laureatem. Poinformował tam, że „w ciągu najbliższych godzin Departament Stanu Stanów Zjednoczonych wyda pozytywną opinię w sprawie sprzedaży systemu HIMARS, kolejnych dywizjonów, dla Wojska Polskiego”.
W bieżącym roku do Polski ma zostać dostarczonych 20 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych dalekiego zasięgu HIMARS – 18 bojowych i dwie ćwiczebne – na podwoziach kołowych, kupionych przez Polskę w 2019 roku za 414 mln dolarów. HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) jest produkowany przez koncern Lockheed Martin.