RAPORT

Pogarda

Coraz więcej chińskich balonów. „Przelatywały za prezydentury Trumpa”

Chiński balon nad USA (fot.  Peter Zay/Anadolu Agency via Getty Images)
Chiński balon nad USA (fot. Peter Zay/Anadolu Agency via Getty Images)

Najnowsze

Popularne

Chińskie balony zwiadowcze trzykrotnie przelatywały nad terytorium USA za rządów poprzedniej administracji, choć trwało to znacznie krócej niż ostatnio – powiedział w poniedziałek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Kirby potwierdził, że odnaleziono już część szczątków balonu zestrzelonego w sobotę około 10 km od wybrzeży Karoliny Południowej.

Chińczycy szpiegują Amerykanów balonem? Jest reakcja USA

zobacz więcej

– Mogę powiedzieć, że odkryliśmy trzy loty, kiedy doszliśmy do władzy (...). Wiemy że trwały one krótko. Jeśli chodzi o czas trwania, to było zupełnie nie to, co widzieliśmy ostatnio – powiedział Kirby podczas wirtualnej konferencji prasowej. Dodał, że nie jest w stanie powiedzieć, czy poprzednia administracja była świadoma tych lotów.

 

Potwierdził w ten sposób wcześniejsze informacje podane przez anonimowych urzędników Pentagonu. Według doniesień loty te miały miejsce nad Florydą i Teksasem. Rzecznik wyjaśnił, że Chiny od lat prowadzą program wysyłania balonów szpiegowskich i stale je ulepszają.

 

Kirby odpowiedział też na krytykę części komentatorów i polityków Republikanów, w tym byłego prezydenta Donalda Trumpa, którzy zarzucali Białemu Domowi późną reakcję. Rzecznik zapewnił, że USA podjęły kroki, które ograniczyły zdolności balonu do zbierania wrażliwych informacji i wykorzystały czas, by zebrać informacje na temat tego obiektu, co pozwoli na analizę zdolności tych balonów i „tego, co Chiny próbują z nimi robić”.

 

Odnalezienie fragmentów zestrzelonego balonu

 

Poinformował jednocześnie, że pierwsze części balonu zostały już znalezione na powierzchni morza i są poddawane analizie w biurze Federalnego Biura Śledczego (FBI) w Wirginii. W jego opinii szczątki zestrzelonego nad wybrzeżem Karoliny Południowej balonu dostarczą „cennych informacji”. Powiedział, że obiekt miał śmigła i ograniczone zdolności do manewrów.

Chiński balon nad USA został zestrzelony

Prezydent USA Joe Biden powiedział w sobotę, że władze „zajmą się” chińskim balonem szpiegowskim, który został namierzony podczas lotu nad...

zobacz więcej

Amerykańska straż przybrzeżna ustanowiła na wodach u wybrzeży Karoliny Południowej specjalną strefę bezpieczeństwa na dystansie 10 mil morskich na czas trwania poszukiwań i by chronić statki przed „potencjalnymi ryzykami związanymi z obiektami fizycznymi”. Jak powiedział Kirby, powierzchnia, na której rozsypane są szczątki to ok. 10 boisk futbolowych.

 

Komentując wpływ incydentu na relacje z Chinami, Kirby przyznał, że z pewnością nie pomógł w rozwiązywaniu trudnych problemów z Pekinem, czemu miała służyć przełożona wizyta szefa dyplomacji USA Antony'ego Blinkena. Zaznaczył jednocześnie, że sprawa nie zmieniła fundamentalnego podejścia prezydenta Bidena, który postrzega relacje z Chinami jako „strategiczną rywalizację”, nie szuka konfliktu i chce zarządzać stosunkami w odpowiedzialny sposób.

 

Co szpiegowały Chiny?

 

Agencja Bloomberga oceniła natomiast, że lecący na wysokości ponad 18 km balon był częścią szerszej chińskiej kampanii szpiegowskiej.

 

Balon po raz pierwszy wleciał w amerykańską przestrzeń powietrzną 28 stycznia na północ od należących do stanu Alaska Wysp Aleuckich na Pacyfiku. Początkowo amerykańscy urzędnicy sądzili, że będzie dalej przemieszczał się nad rzadko zaludnionymi obszarami na północy.

 

Czytaj także: Pentagon śledzi chiński balon szpiegowski lecący nad USA

 

Jednak dwa dni później balon zwolnił, prawie zatrzymał się nad Kanadą, a następnie zmienił kurs i skierował się na południe na nowej trajektorii, która ostatecznie doprowadziła go nad stan Idaho. – Wtedy zorientowaliśmy się, że to coś innego – powiedział jeden z urzędników cytowanych przez Reutersa, zastrzegając sobie anonimowość.

Zestrzelenie chińskiego balonu szpiegowskiego w USA. Nurkowie próbują wydobyć szczątki

Nurkowie marynarki wojennej USA usiłują wydobyć z Atlantyku szczątki chińskiego balonu szpiegowskiego, zestrzelonego w sobotę około 10 km od...

zobacz więcej

Według źródeł agencji lecący nad USA balon manewrował, kierując się w stronę wrażliwych obszarów i wywołał zaniepokojenie w amerykańsko-kanadyjskim Dowództwie Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej (NORAD).

 

W stanie Montana, który graniczy z Idaho, znajduje się amerykańska baza wojskowa i silosy z rakietami zdolnymi przenosić głowice nuklearne. Bloomberg zaznacza, że władze USA podejrzewają Chińczyków o próby zakupu nieruchomości w pobliżu należącego do ministerstwa energii laboratorium w Idaho, gdzie prowadzone są rządowe badania wojskowe.

 

Rząd USA odmówił ujawnienia, jakie miejsca miał szpiegować chiński balon. Według Reutersa wydaje się, że przemieszczał się w pobliżu bazy sił powietrznych Malmstrom w Montanie, gdzie mieści się 150 silosów z międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi, a także bazy sił powietrznych Offutt w Nebrasce, gdzie znajduje się Strategiczne Dowództwo USA (USSTRATCOM). Miał też przelecieć nad bazą lotnictwa Whiteman w Missouri, w której działają bombowce o obniżonej wykrywalności B-2.

 

Trzy chińskie balony szpiegowskie

 

Pekin utrzymuje, że był to cywilny balon używany do badań, głównie meteorologicznych, który przypadkowo zboczył z kursu. Władze ChRL wyraziły ubolewanie z powodu naruszenia przestrzeni powietrznej USA i oceniły zestrzelenie balonu jako przesadną reakcję. Przyznały również, że kolejny podobny balon, wykryty nad Ameryką Łacińską, również jest chiński.

Kolejny chiński balon nad USA. Co chce osiągnąć ChRL?

Po tym jak siły amerykańskie zestrzeliły chiński balon u wybrzeży Karoliny Południowej, a drugi wykryto nad Ameryką Łacińską, w przestrzeni...

zobacz więcej

Po tym, jak siły amerykańskie zestrzeliły chiński balon u wybrzeży Karoliny Południowej, a drugi wykryto nad Ameryką Łacińską, w przestrzeni medialnej pojawiły się doniesienia o trzecim chińskim balonie szpiegowskim.

 

Anonimowe źródło przekazało, że trzeci balon prawdopodobnie operuje w pobliżu Stanów Zjednoczonych, nie ujawniając jednak jego lokalizacji. 

 

Czytaj także: Chiny niezadowolone z zestrzelenia ich balonu szpiegowskiego


Władze Japonii potwierdziły tymczasem w poniedziałek, że w 2020 i 2021 roku nad krajem widziano obiekty latające przypominające balony. Agencja Kyodo podała, że japoński rząd stara się ustalić, czy miały one coś wspólnego z domniemanym balonem szpiegowskim zestrzelonym nad USA.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej