PO i Lewica kpią z Hołowni: Wije się

Politycy Platformy Obywatelskiej, pracownicy TVN24 czy „Gazety Wyborczej” nie mają ostatnio litości dla Szymona Hołowni. Ponieważ nie zgadza się on na jedną listę opozycji pod dowództwem Donalda Tuska, jest ostro krytykowany. Teraz posłowie PO i Lewicy ocenili, że były prezenter TVN wije się ws. wyborów i niestety, musi jeszcze dojrzeć.

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zwrócił się do szefa Polski 2050 Szymona Hołowni z apelem o jednoznaczną odpowiedź, czy możliwa jest jedna lista opozycji. Hołownia odpowiedział, aby przestać się czarować mitem wspólnego startu w wyborach.

„Gazeta Wyborcza” sugeruje, że jeśli opozycja nie wygra z PiS-em, będzie to wina Polski 2050. – To, co wczoraj zrobiła „Gazeta Wyborcza”, to było skandaliczne, to było żenujące. Wydrukowano tam anonimowo dwie strony A4 hejtu na Szymona Hołownię. Przepraszają za to czytelniczki i czytelników, polityków nie przepraszają – skomentował w Polskim Radiu Michał Gramatyka, poseł ruchu Polska 2050.

Zobacz także ->  Polska 2050 apeluje do Tuska: Odciąć się od hejterskich wpisów Lisa

 

Po tym, jak Hołownię zaatakował sprzyjający Platformie Tomasz Lis, posłanka Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) oceniła, że jeżeli lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk naprawdę chce budować jedność opozycji, powinien odciąć się od takich hejterskich komentarzy publicysty.

Były prezenter jest też punktowany w TVN. Internauci udostępniali niedawno fragment nagrania, gdy prezenterka stacji mówiła o wspólnej liście opozycji. – Donald Tusk o realizację takiego scenariusza dalej zabiega, ale Szymon Hołownia raczej gra na zwłokę i na siebie – stwierdziła pracowniczka TVN.

Teraz w programie „Kropka nad i” stanowczo o Hołowni wypowiadała się Joanna Kluzik-Rostkowska z PO. 

Zobacz także ->  Skąd Hołownia ma miliony? PiS składa wnioski o ujawnienie danych

Z kolei Tomasz Trela z Nowej Lewicy mówił między innymi: „I PO i Lewica są otwarte, żeby była jedna lista. Natomiast jak słuchałem rozmowy z pani wczorajszym gościem, to widziałem, że przez kilka minut wił się w różne strony” – nawiązał do Hołowni.

Stwierdził też, że wersji jednej listy wyborczej nie należy zaprzepaszczać. – Musi dojrzeć pan Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz... – stwierdził.

#szymon hołownia #platforma obywatelska #lewica