
Jest problem za skompletowaniem batalionu czołgów Leopard dla Ukrainy – podaje „Der Spiegel”, według którego niemieckie władze nie mogą uzyskać w tej sprawie wiążących zobowiązań od europejskich partnerów.
Niemcy wciąż zwlekają z decyzją o przekazaniu Ukrainie czołgów Leopard. Jak ustalili dziennikarze niemieckiej edycji Business Insider nie ma w tym...
zobacz więcej
„Spiegel”, powołując się na informacje w urzędzie kanclerskim i niemieckim resorcie obrony, twierdzi, że do końca marca nie uda się skompletować dwóch przeszkolonych batalionów – każdy po około 40 czołgów.
Niemcy twierdzą, że choć Polska jako jedyny kraj potwierdza deklarację dostaw, w tym przypadku starszego typu Leopard 2 A4, to Warszawa nie zapewnia pakietów szkoleniowych i części zamiennych dla przyszłych ukraińskich czołgów.
„Spiegel” podkreśla, że poza Polską, żaden inny kraj do tej pory nie skonkretyzował swoich wcześniejszych deklaracji dotyczących przekazania Ukrainie czołgów.
Tygodnik wskazuje tu między innymi na Finlandię, która według Berlina nie chce w ogóle przekazać czołgów, podkreślając, że musi zabezpieczać granicę z Rosją.
Dla części innych krajów problemem ma być stan techniczny posiadanych maszyn, które wymagają inwestycji przed dostawami.
W piątek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że Polska przystąpiła już do szkolenia ukraińskich żołnierzy w obsłudze czołgów Leopard. Mówił o tym w Kijowie po spotkaniu z ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem i wideokonferencji z ministrami obrony państw wspierających Ukrainę.
Jak poinformował Błaszczak, szczegóły przekazania czołgów Ukrainie zostaną ogłoszone w połowie miesiąca, podczas spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli.