
38 Rosjan i 16 rosyjskich podmiotów zostało objętych sankcjami przez Kanadę. Restrykcje nałożono na zajmujących się rosyjską propagandą i dezinformacją – poinformowała szefowa kanadyjskiej dyplomacji Melanie Joly, cytowana przez portal dw.com. Od początku inwazji na Ukrainę, Kanada nałożyła sankcje na ponad 1600 osób i podmiotów.
Od początku inwazji na Ukrainę zginęło lub zostało rannych około 200 tys. rosyjskich żołnierzy – takie dane, powołując się na urzędników USA i...
zobacz więcej
„Poszukując fałszywej wiarygodności do uzasadnienia swoich kłamstw, prezydent Putin wezwał Rosjan z publicznych platform do promocji swojej dezinformacji i propagandy. Prezydent Putin usiłuje manipulować opinią publiczną” – stwierdziła Melanie Joly, cytowana przez niemiecki portal dw.com.
Czytaj także: Zwyrodnialcy Putina. Porwane dzieci mogą być wykorzystywane w przemyśle pornograficznym
Wśród 38 osób objętych sankcjami jest popularny w Rosji piosenkarz i prowadzący programy Nikołaj Baskow. Znany jest m.in. z koncertów popierających wojnę i odwiedzania rosyjskich wojsk biorących udział w inwazji na Ukrainę.
Czytaj także: Białoruś. Manewry się skończyły, rosyjskie siły powietrzne zostały
Jak podał dw.com, z kolei wśród 16 podmiotów objętych sankcjami są, jak to określono w komunikacie, „tak zwane organizacje newsowe”, powielające rosyjską propagandę „w próbie usprawiedliwienia rosyjskich okrucieństw na Ukrainie”. To m.in. MIA Rossija Siewodnia, RIA Novosti, PRIME, InoSMI, TOK, KOT, Baltnews. Sankcje objęły też dwie organizacje (United World International i Foundation for the Fight Against Repression), powiązane z Jewgienijem Prigożynem, właścicielem Grupy Wagnera.