
Po zakończeniu wspólnych taktycznych ćwiczeń lotniczych z Białorusią Rosja nie wycofała swoich helikopterów i samolotów na stałe lądowiska, co może oznaczać, że postanowiła wzmocnić stałą obecność lotniczą na Białorusi – poinformował niezależny kanał Biełaruski Hajun, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.
Mimo ciężkich strat rosyjskie wojska kontynuują działania ofensywne na kierunkach: Łymanu, Bachmutu, Awdijiwki i Nowopawliwki – poinformował w...
zobacz więcej
„Pomimo zakończenia wspólnych ćwiczeń lotniczo-taktycznych Białorusi i Rosji rosyjskie Siły Powietrzno-Kosmiczne nie rozpoczęły rozlokowania (maszyn) na stałych lotniskach w Rosji.
W tym samym czasie śmigłowce białoruskich sił powietrznych zaczęły się przekierowywać na swoje stałe lotniska – napisał Biełaruski Hajun.
„Może to oznaczać, że Rosja zdecydowała się na wzmocnienie stałej obecności rosyjskich sił powietrznych na Białorusi.
Oficjalnie mogłoby to być ogłoszone np. jako wzmocnienie komponentu lotniczego regionalnego zgrupowania wojsk Białorusi i Rosji” – uważają eksperci z Biełaruskiego Hajunu.
Dodali też, że nie mają żadnych danych o zmianach liczebności zgrupowania Rosyjskich Sił Zbrojnych na Białorusi.
Wspólne ćwiczenia wojskowe sił powietrznych Białorusi i Rosji trwały od 16 stycznia do 1 lutego. Manewry te podsyciły obawy w Kijowie i w stolicach krajów zachodnich, że Rosja może wykorzystać Białoruś do rozpoczęcia nowej ofensywy lądowej przeciwko Ukrainie.