RAPORT

Pogarda

Kryminalista ścigany przez policję… chce dopaść polityków PiS. Posłużył się nim PE

Parlament Europejski w Brukseli (fot. Getty Images, poszukiwani.policja.pl)
Parlament Europejski w Brukseli (fot. Getty Images, poszukiwani.policja.pl)

Najnowsze

Popularne

Europarlament postanowił procedować wniosek sądu o uchylenie immunitetów deputowanych PiS – ustalił portal tvp.info. To skutek aktu oskarżenia, jakie złożył lewicowy aktywista za spot PiS ostrzegający przed polityką migracyjną PO. Rafał Gaweł sam jest kryminalistą, który jeszcze za rządów Platformy usłyszał szereg zarzutów o malwersacje finansowe, został skazany przez sąd, a po wydaniu wyroku wyjechał z kraju i do dziś jest poszukiwany przez policję. Nieprzypadkowy wydaje się również fakt, iż PE podjął decyzję na wniosek sędzi Edyty Snastin-Jurku z Iustitii i zrobił to po kilkunastu miesiącach… akurat w dniu, w którym kilku lewicowym politykom zniesiono immunitet w innej sprawie.

Korupcja w Brukseli. PE uchylił immunitet kolejnym europosłom

Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim zatacza coraz szersze kręgi. W czwartek europosłowie opowiedzieli się w głosowaniu za uchyleniem...

zobacz więcej

Ta sprawa jest pełna skandali i zwrotów akcji. Jest kryminalista, który z kolegą powołał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych za pieniądze z dotacji Fundacji Batorego, których „znaczna część” – jak mówi dyrektorka Fundacji – „została po prostu zdefraudowana”. Jest też wyrok sądu i wyjazd skazanego z kraju, regularne oskarżanie innych ludzi z zagranicy, a na końcu decyzja sędzi z Iustitii oraz wniosek „leżący w szufladzie” w PE i wyciągnięty w dogodnym politycznym momencie.


Zaczęło się w 2014 r., gdy Rafał Gaweł został oskarżony o szereg malwersacji. Dochodzenie i proces sądowy zakończyły się prawomocnym wyrokiem dwóch lat bezwzględnego więzienia za oszustwa. „700 tysięcy złotych. Na tyle miał oszukać ludzi, prowadząc interesy od wczesnych lat 2000. Wśród poszkodowanych jest wielki bank, trzy fundacje, urzędy, mali i średni przedsiębiorcy, a nawet i zupełnie maluczcy, jak Jerzy K. ze wsi pod Suwałkami” – pisała w maju 2021 r. „Gazeta Wyborcza”.


„Zdefraudowane środki”


W 2014 r. Fundacja Batorego przyznaje Gawłowi dotację na „tropienie ksenofobii i rasizmu” – blisko ćwierć miliona złotych. – Po przelaniu pierwszej transzy, 108 tys. zł, wszystkie pieniądze w ciągu kilkunastu dni znikają z konta. Jak się okazuje, wypłaca je Gaweł – donosiła gazeta.

„Bild” o Morawieckim: Najtwardszy sojusznik Ukrainy w wojnie z Rosją

Niemiecki dziennik „Bild” pisze, że premier Mateusz Morawiecki jest uważany za najtwardszego sojusznika Ukrainy w wojnie z Rosją, a także za...

zobacz więcej

„Wysłana do teatru kontrolerka Fundacji znajduje stare, poniszczone wyposażenie teatru zamiast nowego, jakie stowarzyszenie miało kupić. Gaweł (współpracownik Gawła – przyp. red.) i Dulkowski twierdzą, że w teatrze był pożar, dlatego sprzęt wygląda na stary. Gdy kontrolerka prosi o dowody przelewów, Gaweł mówi, że za wszystko płacił gotówką. Wtedy Fundacja żąda faktur, ale Gaweł odsyła ją do spółki Graviti, której właścicielem jest stowarzyszenie. Żona Gawła Ewelina, będąca prezesem spółki, odpisuje jej, że to... tajemnica handlowa” – czytamy w obszernym reportażu „GW” pod wymownym tytułem „Wyrafinowany oszust czy ofiara PiS? Kim jest pierwszy Polak po 1989 roku z azylem w Norwegii?”.


– Znaczna część środków, jakie przyznaliśmy, została przez stowarzyszenie po prostu zdefraudowana – przyznaje w tekście Ewa Kulik-Bielińska, dyrektorka Fundacji Batorego.



Gaweł tropi, a sam jest poszukiwany


Założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ma na koncie wyrok za oszustwa, ale konsekwentnie przedstawia się jako ofiara rządów PiS. W tej historii nie przeszkadza mu fakt, iż działania śledczych w jego sprawie prowadzone były jeszcze za czasów, gdy Polską rządziły Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe.


Wyroki na koncie Gawła i poszukiwanie przez policję w innej sprawie (prokuratura prowadzi przeciwko niemu i Dulkowskiemu jeszcze jedno śledztwo ws. o sfałszowanie weksla, oszustwo na 133 tys. zł i próbę oszustwa na kolejne 600 tys. zł) nie przeszkadza Ośrodkowi zbierać na Facebooku pieniędzy pod postami, w których – nie szczędząc agresywnych słów – oskarżają kolejne osoby i instytucje, przy okazji szerząc nieprawdziwe informacje, tzw. fake newsy.

Posłowie będą mogli uchylać orzeczenia sądów? Netanjahu broni reformy sądownictwa

Premier Izraela Benjamin Netanjahu odrzucił krytykę reformy sądownictwa, forsowanej przez jego rząd. Proponowane przepisy dałyby parlamentowi – a...

zobacz więcej

Rok temu portal tvp.info przypomniał tylko kilka fake newsów tej organizacji.


WIĘCEJ: OMZRiK próbuje się wybielić. Przypominamy fake newsy tej organizacji.


Po emisji spotu Prawa i Sprawiedliwości (kampania samorządowa z 2018 r.), w którym ugrupowanie ostrzegało przed polityką migracyjną Platformy Obywatelskiej (w sprawie polityki migracyjnej UE wiele krajów przyznaje dziś rację Polsce), Rafał Gaweł postanowił oskarżyć czołowych polityków PiS i kilka innych osób o naruszenie art. 256 Kodeksu karnego mówiącego m.in. o nawoływaniu do nienawiści. Oskarżył zarówno twórców, jak i polityków udostępniających wyborczy spot.


W listopadzie 2021 r. – gdy Polacy żyli próbami siłowego sforsowania polskiej granicy przez grupy nielegalnych imigrantów organizowane przez Rosję i Białoruś – OMZRiK pochwalił się na Facebooku, że do Parlamentu Europejskiego trafiły wnioski o uchylenie immunitetu czterem posłom Parlamentu Europejskiego w związku z emisją i promocją klipu z 2018 r. Wnioski dotyczą Beaty Kempy, Patryka Jakiego, Beaty Mazurek i Tomasza Poręby.


„Doświadczona sędzia”


„Przesłanie tego wniosku o odebranie immunitetów stało się możliwe dzięki temu, że Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa przed kilkunastoma dniami zarejestrował pod sygnaturą XIV K 878/21 nasz akt oskarżenia przeciwko 12 osobom związanym z partią Prawo i Sprawiedliwość. Sprawę poprowadzi doświadczona sędzia SSR Edyta Snastin-Jurkun” – triumfowała organizacja.

Kierownictwo Państwowej Służby Celnej na Ukrainie do wymiany. W tle korupcja

Rada Ministrów Ukrainy zwolniła kierownictwo Państwowej Służby Celnej; stanowiska stracili p.o. szef służby Wiaczesław Demczenko oraz dwóch jego...

zobacz więcej

Chodzi o sędzię, o której było głośno kilka miesięcy wcześniej, w maju 2021 r. w związku z jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji ostatnich lat, o odrzuceniu wniosku o tymczasowy areszt dla jednego z rosyjskich kontrolerów lotów ze Smoleńska – Pawła P.


Jak ujawnił portal wPolityce.pl, sędzia Snastin-Jurkun jest członkiem upolitycznionej organizacji niektórych sędziów Iutsitia.


Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował też o dostarczeniu aktów oskarżenia innym politykom PiS, w tym m.in. Joannie Lichockiej, Piotrowi Glińskiemu, Pawłowi Szefernakerowi, Mariuszowi Błaszczakowi i sędzi TK Krystynie Pawłowicz.


Wnioski „przeleżały” w Parlamencie Europejskim kilkanaście miesięcy i teraz zostały przez PE „wyciągnięte”. Tak się składa, że informację o decyzji przekazano politykom PiS wczoraj, czyli akurat w dniu, gdy parlament opowiedział się w głosowaniu za uchyleniem immunitetu poselskiego Belgowi Marcowi Tarabelli i Włochowi Andrei Cozzolino, którzy są zamieszani w skandal korupcyjny. Jednym z polityków, którego dotyczy wniosek jest Tomasz Poręba, europoseł PiS wybrany na kierowanie najbliższą kampanią parlamentarną rządzącego ugrupowania. Poręba kierował również kampanią w wyborach samorządowych, gdzie jednym z tematów była polityka imigracyjna. Polska wówczas sprzeciwiała się przymusowym kwotom uchodźczym, za co m.in. Donald Tusk (jako przewodniczący Rady Europejskiej) groził naszemu krajowi karami finansowymi.


WIĘCEJ: Wiadomo, kto pokieruje kampanią wyborczą PiS. Stoi za nim duże doświadczenie. Kim jest Tomasz Poręba?


Ostatecznie większość krajów UE odstąpiła od narzuconej przez Angelę Merkel polityki, przyznając rację Polsce, a Platforma Obywatelska pod wodzą Grzegorza Schetyny wycofała się ze swoich postulatów.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej