
Nie ma w tej chwili dyskusji nad przekazaniem Ukrainie przez Polskę F-16 ani innych płatowców; tutaj bez wątpienia kluczowa będzie strona amerykańska. My obecnie koncentrujemy się nad przekazywaniem sprzętu pancernego – powiedział wiceszef MON Wojciech Skurkiewcz.
Opóźnienia w dostawach zachodniego uzbrojenia i sprzętu wojskowego zdecydowały o tym, że po wyzwoleniu zachodniej części obwodu chersońskiego w...
zobacz więcej
Skurkiewicz został w środę w rozmowie z Polsat News zapytany, czy Polska planuje przekazanie Ukrainie samolotów wielozadaniowych F-16. – Polska dokonuje naprawdę wielu donacji, przekazuje przeróżny sprzęt stronie ukraińskiej, ale póki co, nie ma dyskusji o F-16 (...) w ogóle odnośnie przekazywania jakichkolwiek płatowców – oświadczył.
Wiceminister zaznaczył, że do obsługi tego typu sprzętu żołnierze ukraińscy muszą zostać odpowiednio przeszkoleni, a także m.in. posiadać odpowiednio przygotowane lotniska. – Tutaj bez wątpienia strona amerykańska będzie kluczowa, jeśli chodzi o dyskusje w tym zakresie – ocenił. Dodał, że obecnie Polska koncentruje się na przekazywaniu sprzętu pancernego.
– Naprawdę robimy wiele dla Ukrainy; zależy nam, żeby ta wojna się jak najszybciej zakończyła, i cieszy fakt, że coraz więcej krajów mówi jednym głosem z Polską – zadeklarował. Skurkiewicz wyraził nadzieję, że zapewne „w przewidywalnej perspektywie” uda się przekazać Ukrainie 3 brygady pancerne – ok. 300 nowoczesnych czołgów – tyle, ile wskazali Ukraińcy.
USA, Francja i Niemcy potwierdziły dostawę nowych pojazdów opancerzonych dla ukraińskiej armii. Ile sprzętu będzie, w czym pomoże on broniącej się...
zobacz więcej
Skurkiewicz został też zapytany o medialne doniesienia o fali odejść żołnierzy z polskiej armii. – Każdego roku, na przestrzeni minionych lat, z polskiego wojska odchodzi około 4,5,6 tys. ludzi. To różne przyczyny (...) zdecydowana większość tych osób, to ci, którzy nabierają praw emerytalnych – zaznaczył wiceszef MON w odpowiedzi.
– W tym roku, może dlatego jest zwiększona liczba osób, które chciałyby się pożegnać z Wojskiem Polskim – tak samo z policją czy innymi służbami – że jest przyczyna waloryzacji: jeżeli odchodzą z wojska w lutym, to w marcu, przy wypłacie pierwszego świadczenia od razu będzie waloryzacja na poziomie 14,8 proc., tak jak jest to we wszystkich obszarach ZUS czy resortowych zakładach emerytalnych – mówił Skurkiewicz.
Pytany, czy odejścia nie są wywołane niskimi wynagrodzeniami, wiceszef MON stwierdził, że średnie dochody w wojsku są na poziomie ponad 7000 zł. – To naprawdę nie są niskie wynagrodzenia. Do tego jeszcze dodatki – przekonywał.
Kongres USA naciska na Pentagon, by nakłonić go do zmiany przepisów dotyczących obowiązkowych rezerw amunicji na wypadek potencjalnych konfliktów,...
zobacz więcej
Na pytanie, czy odejścia powodują braki kadrowe w jednostkach i „upośledzają” ich funkcjonowanie, Skurkiewicz odparł, że to „wierutne bzdury”. – Na pewno jest tak, że komuś zależy, żeby zdyskredytować wojsko i kierownictwo wojskowe oraz cywilne – ocenił. – Robimy naprawdę wiele. Jeżeli ktoś mówi dzisiaj, że tych odejść jest 5, 6, 7, 8 tysięcy, to należy zauważyć, że w zeszłym roku do polskiego wojska wstąpiło ponad 14 tys. żołnierzy; zdecydowanie więcej osób wstępuje do wojska niż rezygnuje ze służby – oświadczył wiceszef MON.
W ostatnich tygodniach część mediów donosiła o wyraźnie zwiększonej liczbie odejść żołnierzy ze służby. W ubiegły piątek portal Onet.pl pisał o „lawinie odejść z wojska”. „Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że w tym roku z wojska odchodzi prawie 9 tys. doświadczonych żołnierzy. Ta skala byłaby jeszcze większa, gdyby resort obrony nie wprowadził bezprecedensowych zmian w podwyżkach i dodatkach” – donosi portal.
„W ubiegłym roku resort obrony, według tych właśnie szacunków, zakładał, że z końcem stycznia 2023 r. z armii odejdzie ok. 6 tys. żołnierzy. Już jesienią stało się jednak jasne, że ta skala może być nawet dwukrotnie większa” – pisze Onet.