
Dowódcy armii holenderskiej i niemieckiej zdecydowali, że jednostki bojowe obu krajów zostaną połączone, informuje dziennik „NRC”. – To historyczny moment – komentują oficerowie obu armii.
W 2022 roku, czyli w roku napaści Rosji na Ukrainę, w Niemczech pięciokrotnie wzrosła liczba żołnierzy wnioskujących o to, by nie kontynuować...
zobacz więcej
30 listopada dowódca holenderskich wojsk lądowych Martin Wijnen oraz szef niemieckiej armii Alfons Mais podpisali w Dreźnie oświadczenie, w którym stwierdzili, że główne jednostki bojowe obu armii zostaną w pełni połączone. – Obecni tam niemieccy i holenderscy oficerowie uznali, że to historyczny moment – informuje „NRC”.
Niemcy i Holandia są pierwszymi krajami NATO, które niemal całkowicie scaliły swoje wojska lądowe, zauważa gazeta. – Mało osób zdaje sobie z tego sprawę – powiedział gazecie zastępca dowódcy armii generał Jean-Paul Duckers.
„NRC” przypomina, że w ostatnich latach dwie brygady niderlandzkiej armii „w pełni zintegrowały się” z niemiecką dywizją. „Obecnie 13. Lekka Brygada z Oirschot przejdzie pod niemieckie dowództwo. Dzięki temu wszystkie holenderskie brygady wkrótce staną się częścią niemieckiej dywizji i powstanie dwunarodowa siła składająca się z około 50 tys. personelu wojskowego” – czytamy w gazecie.
Czytaj więcej: Badanie historyków pokazuje bestialstwo armii holenderskiej w Indonezji
Grupa prorosyjskich aktywistów w Niemczech przekazała środki finansowe dla dywizji rosyjskiej armii walczącej na Ukrainie. Pieniądze zostały...
zobacz więcej
Duckers twierdzi, że na razie obie armie zachowają własny sprzęt i własne zapasy amunicji. Zastępca dowódcy holenderskiej armii nie wyklucza jednak, że w przyszłości dojdzie do wspólnych zakupów. Doktryny i przepisy obu armii również zostaną ujednolicone, wskazuje „NRC”.
– Mówimy o współpracy dwóch całkowicie równorzędnych partnerów, w której suwerenność obu krajów jest najważniejsza – podkreśla generał Duckers.
Czytaj więcej: Niemcy chcą zmodernizować Bundeswehrę. Potrzebują 300 mld euro