
Pijany pasażer lecący dreamlinerem LOT-u ze Stanów Zjednoczonych do Warszawy zdjął spodnie i majtki, po czym oddał mocz na drzwi samolotu. Został wpisany na czarna listę, już nigdy nie poleci tą liną – podał na Twitterze rzecznik PLL-LOT Krzysztof Moczulski.
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu przedstawiła wstępne wnioski na temat tragicznego wypadku, który wydarzył się w noc sylwestrową na lotnisku...
zobacz więcej
To wydarzenie zaskoczyło nawet rzecznika LOT-u. „Nie wierzyłem, że kiedykolwiek napiszę takiego ćwirka” – wyznał we wpisie zamieszczonym na portalu społecznościowym.
„Jak trafić na czarną listę przewoźnika lotniczego i nigdy nie polecieć daną linią?” – zapytał na Twitterze Moczulski i poniżej zamieścił odpowiedź: „upij się, zdejmij majtki i spodnie w bufecie, wysikaj się na wewnętrzne drzwi samolotu, zostań wpisany na czarną listę”.
Żeby nie było wątpliwości, że to nie żart dodał: „Taki los spotkał jednego z pasażerów lecących naszym Dreamlinerem ze Stanów Zjednoczonych do Warszawy”.
– Ostatni lot niefrasobliwego pasażera odbył się 26 stycznia – dowiedziała się PAP w biurze prasowym PLL-LOT.