
Kontrowersyjny muzyk niedawno zawarł ugodę z byłą partnerką, która oskarżała go o to, że znęcał się nad nią. Nie oznacza to jednak, że może już spać spokojnie. Pozew do sądu złożyła kolejna kobieta. Oskarża go o to, że gdy miała 16 lat, Manson uwiódł ją i wielokrotnie wykorzystał seksualnie. Kobieta pozwała nie tylko muzyka, ale i wytwórnię, która miała umożliwić mu popełnianie przestępstw.
Policja w amerykańskim stanie New Hampshire wydała nakaz aresztowania słynnego wokalisty Marilyna Mansona w związku z oskarżeniami o napaść.
zobacz więcej
Zaledwie kilka dni temu świat obiegła informacja, że aktorka Esme Bianco, która w przeszłości była związana z piosenkarzem, zawarła z nim ugodę. Gwiazda „Gry o tron" oskarżyła wcześniej Mansona o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad nią.
„Pan Warner wielokrotnie groził pani Bianco użyciem siły i wykonywał na niej brutalne czynności seksualne bez jej zgody, również wtedy, gdy była nieprzytomna. Celowo pozbawiał ją snu i jedzenia, aby osłabić ją fizycznie i psychicznie oraz zmniejszyć jej zdolność do odmowy. Pani Bianco nie mogła jeść, spać ani opuszczać rezydencji pana Warnera bez jego zgody. W maju 2011 r. pozwany zgwałcił powódkę" – mogliśmy przeczytać w pozwie.
Choć Bianco finalnie wycofała pozew przeciwko Mansonowi, jego kłopoty się nie skończyły. Magazyn „Rolling Stone” donosi, że do stale powiększającego się grona kobiet oskarżających muzyka o przemoc dołączyła właśnie kolejna.
Powódka, której na potrzeby procesu zapewniono anonimowość (w dokumentach sądowych figuruje jako Jane Doe), pozwała kontrowersyjnego artystę za szereg nadużyć.
Z jej relacji wynika, że w latach 90. Manson uwiódł ją, posługując się manipulacją, a następnie wielokrotnie wykorzystywał seksualnie podczas trasy koncertowej. Kobieta miała wówczas 16 lat.
Wytwórnia Loma Vista Recordings nie będzie kontynuować współpracy z Marilyn Mansonem. Piosenkarz wykonujący muzykę hard rock i heavy metal...
zobacz więcej
Jak przekonuje, kierownik zespołu artysty udostępniał młodym fankom jego prywatny numer i zapraszał je do autokaru, którym podróżowali.
„Podczas całej trasy i w czasie pobytu w stanie Nowy Jork pozwany zmuszał powódkę do uprawiania seksu z nim jak i innymi członkami zespołu. W wyniku tych nadużyć doznała ona poważnego emocjonalnego, fizycznego i psychicznego cierpienia, przez które uzależniła się od alkoholu i narkotyków. Pozwany wykorzystał swoją pozycję, aby uwieść powódkę, manipulować nią i ją napastować” – czytamy w pozwie złożonym w Sądzie Najwyższym Hrabstwa Nassau na Long Island w stanie Nowy Jork.
Co znamienne, kobieta postanowiła pozwać również wytwórnię Interscope Records, której szefowie jej zdaniem wiedzieli o występkach gwiazdora.
„Mieli lub powinni mieć świadomość, że pozwany podawał nieletnim fankom narkotyki i napastował je seksualnie. To ważne, by pociągnąć do odpowiedzialności nie tylko drapieżników seksualnych, ale i ludzi, którzy ich chronią” – powiedział w oświadczeniu Jeff Anderson, adwokat reprezentujący oskarżycielkę Mansona.
Piosenkarz na razie nie odniósł się publicznie do tych zarzutów.