
W mediach społecznościowych krąży nagranie pokazujące transport czołgów Leopard. Komentarz sugeruje, że sprzęt zmierza na Ukrainę i wyruszył tuż po ogłoszeniu decyzji kanclerza Olafa Scholza. Prawdą jest jedynie to, że chodzi o niemieckie czołgi. Jednak wideo nie zostało zarejestrowane teraz i nie przedstawia pociągu jadącego na Ukrainę.
95 lat temu wszczęto śledztwo w sprawie 32-letniej Marianny Dolińskiej, która powiesiła swoje dzieci, aby im oszczędzić śmierci głodowej. Policyjne...
zobacz więcej
Mimo że Niemcy ogłosiły w środę, że dostarczą Ukrainie czołgi typu Leopard, to kanclerz Olaf Scholz stwierdził: „Musimy zawsze bardzo jasno powiedzieć, że zrobimy to, co jest konieczne i możliwe, by wesprzeć Ukrainę, ale jednocześnie zapobiec eskalacji wojny do działań zbrojnych między Rosją a NATO”. Jednocześnie Scholz wykluczył dostawy myśliwców oraz rozmieszczenie wojsk lądowych.
Nagranie opublikowane w mediach społecznościowych ma być dowodem na to, że natychmiast po ogłoszeniu przez niemiecki rząd decyzji o przekazaniu czołgów Kijowowi, leopardy wyruszyły na Ukrainę.
„Pociąg załadowany czołgami Leopard 2 niemieckiej armii został zauważony gdzieś w Niemczech, podobno zmierzał na wschód” – czytamy w opisie, a na nagraniu widać około 10 leopardów, znajdujących się na platformie pociągu podczas postoju na bliżej nieokreślonej stacji kolejowej.
Wpis został opublikowany na Twitterze 25 stycznia, a więc niedługo po ogłoszeniu przez kanclerza Olafa Scholza decyzji o wysłaniu przez Niemcy na Ukrainę 14 tego typu czołgów. Tym samym tweet sugeruje, że pokazane na wideo pojazdy jadą na front, a sytuacja ma miejsce obecnie. To nieprawda – wskazuje analizujący nagranie serwis Fake Hunter.
Film został nagrany wiele miesięcy temu. Już w kwietniu 2022 r. poseł CDU Thadäus König opublikował go na swoim Facebooku. Z jego opisu wynika, że leopardy zostały sfilmowane na stacji kolejowej Heiligenstadt 26 kwietnia 2022 r.
„To czołgi bojowe 393 batalionu z Bad Frankenhausen w Turyngii. Czołgi uczestniczyły zgodnie z planem w dużych ćwiczeniach wojskowych »Wettiner Schwert« w centrum szkolenia bojowego w Altmark (Saksonia-Anhalt), a teraz wracają do swoich macierzystych koszar” – czytamy we wpisie niemieckiego posła, który w tamtym czasie cytowały także lokalne media.
Zobacz także: Fejk po rosyjsku. Zdemaskowano nieudolną prowokację na antenie Rossija24 [WIDEO]