
Jestem przekonany, że to Rosjanie zabili Lecha Kaczyńskiego – stwierdził były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Jak ocenił, Kaczyński był „światłym prezydentem, który zawsze patrzył ponad horyzont”.
Jestem zszokowany kłamstwem TVN24 – powiedział w programie „#Jedziemy” Antoni Macierewicz, komentując publikację o wnioskach jednego z...
zobacz więcej
Juszczenko to były premier (1999-2001) i były prezydent (2005-10) Ukrainy, także jeden z bohaterów tzw. pomarańczowej rewolucji z 2004 r. Wówczas masowe protesty Ukraińców przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim doprowadziły do powtórzenia drugiej tury wyborów, w której zwyciężył ostatecznie właśnie Juszczenko (pokonał wówczas prorosyjskiego kandydata Wiktora Janukowycza).
W rozmowie z założycielem serwisu Gordonua.com. Dmitrijem Gordonem Juszczenko był pytany, „czy Rosjanie zabili prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego”, który zginął w katastrofie lotniczej w Smoleńsku 13 lat temu.
Juszczenko odparł, że jest o tym przekonany. – A propos, byłem niedawno na jego grobie. Myślę, że Polacy go nie docenili. To światły prezydent, który zawsze patrzył ponad horyzont – dodał.
Juszczenko wspomina, że spotykał się z Lechem Kaczyńskim ponad 30 razy i zawsze rozmawiał z nim o miejscu Polski, Ukrainy oraz innych państw regionu w przyszłości Europy.
– Dla niego bardzo ważne było polskie przywództwo w Europie wschodniej. I dlatego to, co nazywane było „adwokaturą Ukrainy” ze strony polskiej robił w jednym celu: rozpoczynamy od adwokata, ale rozmawiamy o formule geopolitycznej, w której Europa powinna być dostępna dla Ukrainy – wskazał były prezydent Ukrainy.
Zobacz też: Juszczenko: Lech Kaczyński prowadził Polaków do takiego wielkiego przywództwa
O katastrofie w Smoleńsku mówił też w kwietniu 2022 r. były sekretarz obrony USA Christopher Miller. – Polska delegacja z prezydentem Lechem Kaczyńskim została brutalnie zamordowana przez Władimira Putina – oznajmił były szef Pentagonu.
Również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w marcu 2022 r. odniósł się do katastrofy smoleńskiej: „Pamiętamy, jak były badane okoliczności tej katastrofy. Wiemy, co to oznaczało dla was i co oznaczało dla was milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli, ale cały czas oglądali się jeszcze na naszego sąsiada”.
– Widzieliśmy wczoraj, jak i o czym mówiły państwa Unii Europejskiej; widzieliśmy, kto jest prawdziwym liderem, kto walczy o spójną i połączoną Europę, o wspólne europejskie bezpieczeństwo, a kto próbował nas powstrzymać, kto próbował was powstrzymać – dodał Zełenski.