
Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych Joego Bidena jest kwestią ustaleń między stroną polską i amerykańską – powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Według amerykańskich mediów Biden planuje odwiedzić Polskę w związku ze zbliżającą się rocznicą rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Przemówienie prezydenta Joe Bidena w Warszawie było najważniejszym wystąpieniem jego prezydentury – ocenili komentatorzy CNN, recenzując jego mowę...
zobacz więcej
Czytaj więcej w raporcie: Wojna na Ukrainie
Potencjalna podróż Joego Bidena do Europy nie została jak dotąd ogłoszona przez Biały Dom. Według telewizji NBC, szczegóły są nadal dopracowywane.
Anonimowy przedstawiciel administracji poinformował jednak, że jednym z rozważanych przystanków jest Polska. Jesteśmy kluczowym sojusznikiem NATO w regionie, w którym stacjonują tysiące amerykańskich żołnierzy.
Szef BBN minister Jacek Siewiera komentując te doniesienia w Programie 1 Polskiego Radia powiedział, że rozważane są różne opcje.
– Rocznica wybuchu wojny jest datą niezwykle istotną, symboliczną i na pewno gesty różnego rodzaju wsparcia będą widoczne. Scenariusze wizyty, o których informacje krążą w mediach, są przedmiotem ustaleń. Jeszcze wiele może być na stole – ocenił w poniedziałek.
24 lutego minie rok od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wiadomo już, że w pierwszą rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę Joe Biden wygłosi ważne przemówienie, w którym podkreśli jedność Zachodu i NATO wobec rosyjskiej agresji.
Ostatnia wizyta prezydenta USA w Polsce miała miejsce miesiąc po rosyjskiej inwazji. Biden wygłosił wówczas m.in. przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie. Stwierdził w nim, że Putin „nie może pozostać przy władzy”.
Zobacz także: Szef BBN o Leopardach i Abramsach dla Ukrainy