
Brutalny incydent na Uniwersytecie Goethego we Frankfurcie. Młoda studentka określająca się jako feministka i lesbijka została pobita, gdy protestowała przeciwko wprowadzeniu toalet unisex. Jak podają niemieckie media, napastnicy to grupa kilkunastu transaktywistów.
Działaczka Lewicy Urszula Kuczyńska znalazła się w ogniu krytyki za wywiad udzielony przez nią w grudniu ub.r. W rozmowie z „Wysokimi Obcasami”...
zobacz więcej
22-letnia studentka Uniwersytetu Johanna Wolfganga Goethego została zaatakowana, obrabowana i pobita przez co najmniej czterech innych studentów. Sytuacja miała miejsce w środę wieczorem na kampusie uniwersytetu podczas protestu feministycznej grupy.
Domagały się one zablokowania przekształcenia damskich toalet w toalety „neutralne płciowo”, czego żądają się m.in. środowiska transseksualistów. Obawiają się m.in. ryzyka napaści mężczyzn podających się za kobiety.
Jedną z protestujących była studentka deklarująca się jako feministka i lesbijka, która nagrywała manifestację i kontrdemonstrację. Nie spodobało się to grupie transaktywistów.
Kilkunastu napastników zaatakowało 22-latkę. Jak opisują lokalne media, powołując się na policję, znieważali feministki, nazywali TERF-ami (feministkami wykluczającymi osoby trans), nękali i atakowali. Kilku zakapturzonych mężczyzn próbowało wyrwać demonstrantce telefon, rzucało w nią rozgrzanymi papierosami i pobiło do krwi.
„Wieczór zakończył się na izbie przyjęć i 13. komisariacie policji we Frankfurcie” – podsumowuje publicysta serwisu Cicero.de.
Zobacz także: Oskarżają „GW” o transfobię. Niedawno prowadzili „szkolenie” redakcji