Macron był wielokrotnie krytykowany za rozmowy z Putinem. Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas przyjęcia w Pałacu Elizejskim zapewnił, że będzie nadal „rozmawiał z Rosją” pomimo krytyki, z którą się spotyka. Wezwał też Chiny do wypowiedzenia się przeciwko „imperialistycznej wojnie” na Ukrainie – zrelacjonowała telewizja BFMTV. – Wszystkie nasze kraje muszą utrzymać stanowisko, które szanuje suwerenność i integralność terytorialną (...) bez względu na przyjaźnie i sojusze, które możemy pielęgnować – powiedział Macron podczas przyjęcia z okazji Księżycowego Nowego Roku. – Niektórzy ludzie w przeszłości mogli mi zarzucić, że rozmawiam z Rosją, ale nadal będę rozmawiał z Rosją – dodał francuski prezydent.Czytaj także: Rosjanie chcą wydobywać ropę na Antarktydzie? „Łapy precz!”– Kto broniłby istnienia wolnego i stabilnego porządku międzynarodowego, gdybyśmy zamknęli oczy na imperialistyczną wojnę? Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za ten porządek i musimy go chronić, po prostu jasno określając nasze zasady –zaznaczył Macron, nawiązując według BFMTV w szczególności do Chin.Czytaj także: Żołnierz z zarzutami terroryzmu przed londyńskim sądemMacron przemawiał przed gronem osób związanych z Azją Wschodnią na polu gospodarczym, artystycznym i akademickim. Prezydent Francji jest jednym z nielicznych zachodnich przywódców, którzy utrzymywali kontakt z Władimirem Putinem po inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. Francuski przywódca był wielokrotnie krytykowany za podtrzymywanie tego kontaktu mimo zbrodni, jakich Rosja dopuszcza się na Ukrainie.#wieszwiecejPolub nas